Centrale związkowe działające na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim zdecydowały w poniedziałek (14 września) o wznowieniu działalności Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Regionu Śląsko-Dąbrowskiego oraz ogłoszeniu pogotowia strajkowego w całym regionie.

- Związki zaapelowały do premiera Mateusza Morawieckiego, by osobiście przewodniczył toczącym się rozmowom - na spełnienie tego postulatu związkowcy dali szefowi rządu czas do 21 września.
- Dotychczasowe rozmowy z rządem na temat systemowych rozwiązań dla górnictwa i energetyki nie przyniosły żadnego rezultatu. Wręcz podczas kolejnych spotkań cofaliśmy się i rozchodziliśmy się z niczym - ocenił Dominik Kolorz.
- Jeżeli do tego czasu nie rozpoczną się rozmowy z udziałem pana premiera, wtedy wszystko wskazuje na to, że rozpoczniemy na terenie Śląska i Zagłębia akcje strajkowo-protestacyjne - zapowiedział szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
Decyzja związkowców wynika z negatywnej oceny dotychczasowego przebiegu prac wspólnego rządowo-związkowego zespołu, który ma wypracować rozwiązania dla górnictwa i energetyki.
Związki zaapelowały do premiera Mateusza Morawieckiego, by osobiście przewodniczył toczącym się rozmowom - na spełnienie tego postulatu związkowcy dali szefowi rządu czas do 21 września.
"Jeżeli do tego czasu nie rozpoczną się rozmowy z udziałem pana premiera, wtedy wszystko wskazuje na to, że - tak ja bywało to w roku 2015 i wcześniej - rozpoczniemy na terenie Śląska i Zagłębia akcje strajkowo-protestacyjne" - zapowiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
Związkowiec ocenił, że dotychczasowe rozmowy z rządem na temat systemowych rozwiązań dla górnictwa i energetyki nie przyniosły żadnego rezultatu. "Wręcz podczas kolejnych spotkań cofaliśmy się i rozchodziliśmy się z niczym" - ocenił Dominik Kolorz.
W przyjętym w poniedziałek stanowisku związkowcy przypomnieli, że 10 września stronie społecznej został zaprezentowany Planu na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030 oraz projekt Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku.

KOMENTARZE (0)