Związkowcy z Castoramy mają dość lekceważenia ich przez pracodawcę i złożyli do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez spółkę.

Jak pisze portal Forsal.pl, pracownicy Castoramy walczą o zwiększenie wynagrodzenia o 900 zł dla każdego pracownika (do 3,5 tys. zł brutto) i domagają się zmian w regulaminie wynagradzania. Chodzi o dodatek za pracę w niedzielę, który miałby być naliczany od każdej rozpoczętej godziny.
- Firma nie ustosunkowała się do żądań przedstawionych w piśmie informującym o wszczęciu sporu zbiorowego. Pracodawca nie podjął rokowań oraz nie dopełnił obowiązku poinformowania o sporze właściwego okręgowego inspektora pracy. Tym samym zostały naruszone przepisy ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Dlatego złożyliśmy do Prokuratury Rejonowej w Warszawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez spółkę – wyjaśnia Wojciech Kasprzyk, przewodniczący Solidarności w Castoramie.
Zdaniem kierownictwa Castoramy zarzuty nie są zasadne. Spółka zapewnia, że 13 września skierowała do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie zawiadomienie o powstałym sporze zbiorowym.
– Jesteśmy też w trakcie ustalania terminu spotkania w sprawie żądań podniesionych przez zakładową NSZZ „Solidarność”. Prowadzimy z nią również dialog dotyczący spraw z zakresu ZFŚS czy regulaminu pracy – zapewnia Sławomir Rogowiec, dyrektor ds. personalnych i odpowiedzialności społecznej w Castorama Polska.


KOMENTARZE (0)