×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Blokujący dojazd do elektrowni i kopalni w Bełchatowie nie wykluczają zaostrzenia protestu

  • Autor: PAP/JS
  • 6 gru 2017 16:49

Protestujący pracownicy firmy ochraniającej kopalnię i elektrownię w Bełchatowie domagają się podwyżek płac i równego traktowania pod względem wynagrodzenia. Do piątku (8 grudnia) mają oni blokować drogę prowadzącą do tych obiektów i nie wykluczają zaostrzenia protestu.

Blokujący dojazd do elektrowni i kopalni w Bełchatowie nie wykluczają zaostrzenia protestu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
REKLAMA

• Piotr Krzyżaniak ze MZZP "Zjednoczeni" wskazał, że strona pracownicza postuluje m.in. o 300 zł podwyżki dla wszystkich zatrudnionych w spółce Elbest Security oraz podniesienie płacy podstawowej tak, by była ona dla wszystkich pracowników równa.

• Poinformował, że po środowej demonstracji zwołano kolejne mediacje z zarządem, ale jeśli to i następne spotkania nie przyniosą porozumienia, nie wykluczył zaostrzenia protestu w styczniu.

Pracownicy spółki Elbest Security, ochraniającej m.in. bełchatowską kopalnię i elektrownię, rozpoczęli protest w tej formie w środę rano. Między godz. 6 a 8 kilkadziesiąt osób przechodziło po pasach dla pieszych, blokując w ten sposób dojazd do największych zakładów pracy w Bełchatowie i regionie.

Jak poinformowali na konferencji prasowej w Łodzi przedstawiciele Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników "Zjednoczeni" i Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza, demonstracja to efekt trwającego od kilku miesięcy sporu zbiorowego z władzami spółki ws. wynagrodzeń i braku porozumienia w kwestii wyrównania płac i ich wzrostu.

Piotr Krzyżaniak ze MZZP "Zjednoczeni" wskazał, że strona pracownicza postuluje m.in. o 300 zł podwyżki dla wszystkich zatrudnionych w spółce Elbest Security oraz podniesienie płacy podstawowej tak, by była ona dla wszystkich pracowników równa, co najmniej wynagrodzeniu minimalnemu, a także równego traktowania pod względem płacy pracowników zatrudnionych na tych samych stanowiskach.

"Obecne dysproporcje w wynagrodzeniach zasadniczych są bardzo duże i nie godzimy się, by dalej rosły. Część pracowników pensję podstawową ma na niższym poziomie od minimalnej krajowej i otrzymują co miesiąc dopłaty wyrównujące im płace do minimalnego wynagrodzenia" - tłumaczyli związkowcy.

"Zarząd jeszcze w poniedziałek, kiedy dowiedział się o planowanym proteście, zwołał na szybko spotkanie. Niestety, z tych rozmów też nic nie wyszło, bo usłyszeliśmy, że władze spółki może zgodzą się na wyrównanie zasadniczej pensji do kwoty wynagrodzenia minimalnego, ale o żadnych dalszych podwyżkach nie ma mowy. Nie wierzyli, że jesteśmy w stanie zrobić tą blokadę" - powiedział Krzyżaniak dodając, że ta forma protestu będzie kontynuowana również w czwartek i piątek rano.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Blokujący dojazd do elektrowni i kopalni w Bełchatowie nie wykluczają zaostrzenia protestu
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA