Handlowa Solidarność chce wzmocnienia kontroli w sklepach, które obchodzą zapisy ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. W tej sprawie zwróciła się już do Głównego Inspektora Pracy Wiesława Łyszczka.
- Autor:KDS
- •18 maj 2018 11:21

- Jak możemy przeczytać na stronie internetowej "S", chodzi przede wszystkim o placówki, które zmieniają rodzaj przeważającej działalności w rejestrze PKD, po to by skorzystać z wpisanych do ustawy wyłączeń od ograniczeń w handlu.
- – Niezgodne z prawdą zmiany dotyczące prowadzonej działalności w rejestrze PKD są przestępstwem zagrożonym karą nawet dwuletniego więzienia – komentuje Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność.
- Związkowcy zapowiadają też, że zwrócą się do przedstawicieli rządu i właściwych ministerstw z prośbą o zwiększenie dofinansowania działań PIP skupiających się na kontroli zapisów ustawy o zakazie handlu.
– Od wejścia w życie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele minęły ponad 2 miesiące, więc pora na wyciągnięcie pierwszych wniosków. Przede wszystkim należy podkreślić, że ustawa działa. Obroty sklepów nie tylko nie zmalały, ale wzrosły, sieci handlowe nie zwalniają pracowników, klienci przyjęli nowe przepisy ze spokojem. Niestety zdarzają się też przypadki obchodzenia zapisów ustawy. Niektórzy właściciele sklepów spożywczych czy monopolowych zmieniają wpis w rejestrze PKD dotyczący przeważającej działalności i udają, że są np. kioskami z papierosami – wyjaśnia Bujara.
Bujara zaznacza, że choć zdecydowana większość pracodawców podporządkowała się nowym przepisom, to każde przypadki obchodzenia jej zapisów powinny być eliminowane.
Czytaj więcej: PIP sprawdziła. Sklepy w pierwszą niedzielę zamknięte, ale nie wszystkie
– Niezgodne z prawdą zmiany dotyczące prowadzonej działalności w rejestrze PKD są przestępstwem zagrożonym karą nawet dwuletniego więzienia. Mam nadzieję, że pracodawcy dopuszczający się tego typu praktyk zdają sobie z tego sprawę. Zwróciliśmy się do Głównego Inspektora Pracy, aby inspektorzy PIP podczas kontroli w placówkach handlowych zwracali również uwagę na ten aspekt – mówi Bujara.


KOMENTARZE (1)