- km
- •28 kwi 2022 12:55
Podwyżki wynagrodzeń, nawiązanie dialogu z pracodawcą i poprawa warunków pracy to najważniejsze cele związkowców z „Solidarności” działającej w Powiatowym Urzędzie Pracy w Chorzowie. O powstaniu organizacji poinformowała Śląsko-Dąbrowska Solidarność.

Jak informuje przewodniczący Solidarności w PUP Chorzów Łukasz Gąsior, największą bolączką pracowników tej instytucji są niskie zarobki.
- Nasze stawki zasadnicze są zbliżone do poziomu płacy minimalnej. Trochę ratuje nas dodatek za wysługę lat, ale w sumie to i tak niewiele. Do tej pory, nawet jeśli w urzędzie były jakieś środki na wzrost wynagrodzeń, to i tak o ich podziale decydował tylko pracodawca. Przeważnie przeznaczał te pieniądze na podniesienie dodatków, a nie stawek - tłumaczy.
Przeczytaj: Pracownicy Marelli Sosnowiec Polska wywalczyli podwyżki
W jego ocenie, skuteczna walka o podwyżki wynagrodzeń jest możliwa tylko poprzez związek zawodowy, który posiada uprawnienia do prowadzenia negocjacji płacowych z pracodawcą i reprezentowania wszystkich pracowników.
- Zauważyliśmy, że w tych instytucjach samorządowych, w których działają związki, wynagrodzenia są wyższe, a osoby zatrudnione na podobnych stanowiskach zarabiają więcej. Utwierdzamy się w przekonaniu, że dobrze zrobiliśmy, zakładając „Solidarność”. Szkoda, że tak późno – dodaje.
Do „S” zapisują się głównie osoby z dłuższym stażem, zatrudnione w chorzowskim urzędzie kilkanaście lat.
Najważniejszym celem związkowców jest doprowadzenie do podwyżek stawek zasadniczych, adekwatnie do zakresu obowiązków poszczególnych pracowników. Związkowcy mają także mniejsze postulaty. Jedną z drobnych kwestii, którą chcieliby zmienić, jest np. wypłata „wczasów pod gruszą” przed urlopem, a nie po powrocie z wakacji.
W Powiatowym Urzędzie Pracy w Chorzowie zatrudnione są 42 osoby.



KOMENTARZE (1)