Sprzęt zainstalowano w czujniku przeciwpożarowym w pomieszczeniu biurowym. Związki zawodowe mówią, że mogło dojść do naruszenia dóbr osobistych pracowników.

Jak podaje Gazeta.pl, kamerę zamontowano w Tesco przy ul. Kiełczowskiej we Wrocławiu w pomieszczeniu biurowym na zapleczu sklepu. Odkrył ją jeden z pracowników, sprawą zajął się już działający w sieci sklepów związek zawodowy Solidarność.
– Wysłaliśmy pismo do zarządu Tesco w Krakowie z prośbą o wyjaśnienie sytuacji. Pracownicy mają świadomość, że są monitorowani w sklepie i hali sprzedaży. Ta kamera była jednak zamaskowana, a to narusza dobra osobiste pracowników, którzy być może wystąpią do sądu. Po konsultacjach z naszym prawnikiem otrzymaliśmy opinię, że takie działanie pracodawcy jest nieprawidłowe. Pracownicy o każdej kamerze powinni zostać poinformowani – mówi Beata Michajluk, zastępca przewodniczącej NSZZ Solidarność Tesco, region Dolny Śląsk.


KOMENTARZE (0)