Pracownicy handlu są jedną z grup zawodowych najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem. Każdego dnia stykają się z setkami klientów. Dlatego też Alfred Bujara, szef sekcji handlu NSZZ "Solidarność" apeluje o zaszczepienie tej grupy zawodowej, a także o dzień wolny.

Jak zaznacza Alfred Bujara, szef sekcji handlu NSZZ "Solidarność" w rozmowie z Money.pl, wzrost zachorowań na COVID-19 wśród pracowników handlu jest na poziomie ok. 30 proc. Brakuje pracowników, dlatego też pracodawcy chcieliby szczepić zatrudnionych w miejscu pracy.
- Jesteśmy za tym, ale na pewnych zasadach, żeby pracownik nie musiał na 15 minut, pół godziny wyjść na szczepienie i wracać, bo dla tych osób, które będą miały jakiekolwiek dolegliwości, gorączkę, ból ramienia, to jest niewyobrażalne, żeby pracować po zaszczepieniu – mówi Alfred Bujara dla Money.pl.
Przypomnijmy - to nie pierwszy raz, kiedy „Solidarność” apeluje o wcześniejsze szczepienia dla pracowników handlu. Już w lutym skierowała w tej sprawie apel do prezydenta Andrzeja Dudy. Związkowcy podkreślali wówczas, że osoby zatrudnione w tym sektorze powinny mieć możliwość zaszczepienia się na COVID-19 w tym samym czasie, co nauczyciele.
Tym razem związkowcy z „Solidarności” postulują również, by pracownicy handlu mieli po szczepieniu dzień wolny.
Czy nagrody za szczepienie są zgodne z prawem? Kajetan Bartosiak, radca prawny z kancelarii BKB Baran Książek Bigaj, nie widzi niczego złego w promowaniu czy nagradzaniu osób, które dobrowolnie i z własnej inicjatywy podzielą się z pracodawcą informacją o zaszczepieniu przeciwko COVID-19.
- W tym celu można wprowadzić politykę poszczepienną, przewidującą dodatkowe benefity – mówi radca BKG w rozmowie z "Pulsem Biznesu". Jak dodaje, może to być możliwość powrotu do pracy stacjonarnej, uchylenie obowiązku noszenia maseczek czy nawet prawo do dodatkowych dni urlopu.
Za nieuprawnione praktyki należałoby uznać, zdaniem Bartosiaka, odbieranie pracownikom niezaszczepionym przysługujących im dotychczas uprawnień i świadczeń.
Warto przytoczyć także przykład Lidla, który wprowadził dodatkową premię dla zaszczepionych pracowników. Dodatkowe 200 dolarów, czyli ok. 750 zł będą mogli otrzymać pracownicy sieci w USA. Firma tłumaczy, że ma być to kolejne działanie chroniące pracowników przed wirusem.


KOMENTARZE (0)