W rozmowach o umowie społecznej dla górnictwa szukamy kompromisu ze związkami ws. gwarancji zatrudnienia i indeksacji wynagrodzeń – powiedział w czwartek wiceszef MAP Artur Soboń. Potwierdził, że tego dnia do związków trafi nowa propozycja strony rządowej w tych sprawach.
- W poprzednich dniach wiceminister aktywów państwowych przekazał w piśmie do związkowych liderów, że w czwartek związkom oraz zarządom spółek górniczych zostanie przekazane stanowisko resortu w sprawach stanowiących rozbieżności w dotychczasowych negocjacjach.
- Negocjacjom tym poświęcony był fragment porannej rozmowy w radiowej Trójce.
- Soboń został w niej zapytany, czy to nie paradoks, że Prawo i Sprawiedliwość niemal własną piersią broniło górników i górnictwo, w programie w 2019 r. chwaląc się, że żaden górnik nie stracił pracy, a teraz jego zadaniem, jako pełnomocnika rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, jest doprowadzenie do tego, że kopalń nie będzie.
W odpowiedzi wiceminister zaakcentował, że ma to się odbyć w zgodzie społecznej, w uzgodnieniu ze związkami, ze stroną społeczną i w sposób rozłożony w czasie.
Soboń przypomniał, że w założeniach każdy, kto dzisiaj pracuje pod ziemią lub w zakładzie przeróbki, będzie mógł dopracować do emerytury; w sytuacji kiedy to nie będzie możliwe - będzie alokowany do innej kopalni lub innej jednostki produkcyjnej, by mógł tam dopracować do emerytury, a gdyby to okazało się niemożliwe - skorzysta z wcześniejszych urlopów górniczych lub jednorazowej odprawy.
"Więc naszą intencją jest, aby rozłożyć to w czasie i ochronić w taki sposób, aby był on społecznie akceptowany" - podkreślił pełnomocnik.
Podtrzymał też wcześniejszą deklarację, że w czwartek do związków i zarządów spółek węglowych trafi stanowisko resortu odnośnie rozbieżności w dotychczasowych negocjacjach.
Pytany, czy rząd zgodzi się w tym stanowisku na "żądania górników", wiceszef MAP odpowiedział, że sformułowanie "żądania" oznaczałoby "jakiś konflikt" między rządem, a stroną społeczną. Przyznał przy tym, że są "oczekiwania i rozbieżności". "95 proc., może nawet więcej procent treści umowy społecznej, wraz z załącznikami jest uzgodnionych" - zdiagnozował.

Słowa kluczowe
- Artur Soboń
- górnictwo
- kopalnia
- kopalnie
- górnicy
- transformacja
- transformacja energetyczna
- Śląsk
- Ministerstwo Aktywów Państwowych
- MAP
- umowa społeczna
- Związki Zawodowe
KOMENTARZE (0)