“Nie pójdziemy na żadne ustępstwa pod groźbą strajku” - powiedział we wtorek dyrektor generalny Ryanair Michael O’Leary na konferencji prasowej w Brukseli. Pracownicy irlandzkich linii lotniczych zapowiedzieli strajki w kilku europejskich krajach.

Związki zawodowe ogłosiły sześciodniowy strajk w hiszpańskim oddziale przewoźnika, który ma się rozpocząć 24 czerwca, informuje belgijski dziennik "De Standaard" i dodaje, że do strajku mogą przyłączyć się pracownicy firmy w Belgii.
"Jeżeli chcą uderzyć, niech to zrobią, proszę bardzo" - mówił podczas konferencji prasowej O'Leary. Według niego Ryanair zawarł już układy zbiorowe ze związkami zawodowymi reprezentującymi 90 proc. pilotów i personelu pokładowego.
Czytaj też: Personel pokładowy Ryanair ogłosił strajk na przełomie czerwca i lipca
Dyrektor generalny linii lotniczej poinformował, że obecnie trwają negocjacje związków zawodowych personelu pokładowego irlandzkiej firmy pracujących w Belgii. Kolejne spotkanie zaplanowano na środę. "Robimy postępy i jesteśmy przekonani, że negocjacje zakończą się sukcesem" - mówi O'Leary.
Pod koniec kwietnia personel pokładowy Ryanaira stacjonujący w Belgii strajkował przez trzy dni. Według prezesa strajk miał niewielki wpływ na operacje przewoźnika. "Ponad 60 procent lotów do i z Belgii odbywało się normalnie" - powiedział Irlandczyk.



KOMENTARZE (0)