Unia Warzywno-Ziemniaczana chce zorganizować ogólnopolski protest rolników w Warszawie. Miałby on się odbyć między 21 a 25 maja. - Musimy zrobić to razem – apeluje do rolników w całym kraju szef stowarzyszenia Michał Kołodziejczak.
- Farmer.pl/AT
- •10 maj 2018 14:43

Michał Kołodziejczak podsumował wczorajsze protesty i zapowiedział kolejne działania Stowarzyszenia Polskich Producentów Ziemniaków i Warzyw. Lider podziękował uczestnikom wczorajszych protestów i wszystkim, którzy okazali poparcie dla rolników. Dziękuje również władzom samorządowym oraz policji, dzięki którym protesty doszły do skutku i odbyły się w cywilizowany sposób. Szef UW-Z przeprosił mieszkańców i kierowców za utrudnienia. Stwierdził, że rolnicy nie zamierzają ponownie uprzykrzać im życia, bo nie oni ponoszą winę za dramatyczna sytuacje rolników i rolnictwa.
– Trzeba jechać na Warszawę z treściwym towarem– żartuje Kołodziejczak, zapowiadając masowy, ogólnopolski protest rolniczy w stolicy, który według niego odbyć się powinien miedzy 21 a 25 maja br. Kołodziejczak odnosi się również do wczorajszych wypowiedzi wiceministra Jacka Boguckiego, który stwierdził, że resort jest otwarty na rozmowy, ale chce rozmawiać w ramach komisji dialogu, a nie na ulicach.
Czytaj też: Rolnicy mają dość. Rozrzucili kapustę pod urzędem z dedykacją dla ministra
– My nie chcemy na drogach prowadzić rozmów z rządem, ale zdopingować rząd do szybszego i skuteczniejszego działania – komentuje przewodniczący UW-Z. – W ministerstwie spędziliśmy już wiele godzin, ale debaty te okazały się bezowocne. Uważamy, że resort powinien najpierw zrobić porządki u siebie, bo dziś zatrudnionym tam urzędnikom nie chce się rozwiązywać problemów dotyczących rolnictwa. Potrzeba tam ludzi energicznych, z pomysłami i wolą działania. Dopiero wtedy ministerstwo rolnictwa faktycznie będzie mogło zająć się sprawami rolnictwa.


KOMENTARZE (0)