Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność zapowiada wejście w spór zbiorowy z właścicielem sieci Biedronka. Nie wyklucza również strajku. Poszło o wydłużenie czasu otwarcia sklepów w dni poprzedzające wolne od handlu niedziele i święta.
- Autor:miw
- •23 lip 2018 8:10

Jak donosi opisujący sprawę "Dziennik Gazeta Prawna", związkowcy zarzucają, że zmiana regulaminu pracy (jego konsekwencją było wydłużenie czasu sklepów do godziny 23 w dni poprzedzające wolne od handlu niedziele i święta) nastąpiła bez zachowania 30-dniowego terminu na rozpatrzenie działających w firmie organizacji związkowych. Ich zdaniem stanowi to naruszenie ustawy o związkach zawodowych.
Związkowcy zarzucają ponadto firmie, że wykorzystała zapisy ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę na własną korzyść, co było niezgodne z intencją ustawodawcy.
Władze Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci Biedronka są zaskoczone stanowiskiem związkowców. Na łamach DGP przekonują, że zmiany w regulaminie pracy zostały przeprowadzone zgodnie z prawem, wydłużenie godzin pracy sklepów spowodowane było chęcią zwiększenia ich dostępności dla klientów i koniecznością przygotowania tych placówek do wznowienia handlu po dniu wolnym, zaś sam czasy pracowników nie uległ zmianie.
Takie tłumaczenia nie przekonują jednak związkowców. Ich propozycja zmierza do tego, by wprowadzić ograniczenia czasu otwarcia sklepów, np. w podziale na duże i mniejsze miasta (w tych pierwszych placówki handlowe byłyby otwarte do godz. 22, w tym drugim zamykane byłyby godzinę wcześniej).

KOMENTARZE (7)