NSZZ „Solidarność”, która powstała w zakładzie Zower w Czerwionce-Leszczynach, walczy o podwyżki i utrzymanie miejsc pracy.

Jak informuje śląsko-dąbrowska "Solidarność", do związku należy już blisko 70 proc. pracowników firmy Zower. Problemem pracowników są m.in. niewaloryzowane od kilku lat wynagrodzenia.
Dotychczas rozmowy o podwyżkach czy innych problemach pracowniczych odbywały się za pośrednictwem przedstawiciela załogi. Jednak niewiele z nich wynikało.
Czytaj też: To będzie największy protest związkowców od lat. Piotr Duda: wychodzimy na ulice
- Zarząd przeważnie nas zbywał, twierdząc, że decyzje podejmuje właściciel, do którego nas odsyłał. W praktyce przy takim podejściu trudno było wskazać osoby decyzyjne, bo właścicielem firmy jest spółka PGE Ekoserwis, która z kolei jest zależna od Polskiej Grupy Energetycznej - mówi Grzegorz Nowakowski, przewodniczący „Solidarności” w Zowerze.-– Zorganizowaliśmy się, żeby mieć silniejszą pozycję i kartę przetargową podczas rozmów z pracodawcą - dodaje.
Spółka Zower zajmuje się wykorzystaniem odpadów pogórniczych: odzyskiem węgla i surowców kruszywowych oraz rekultywacją hałd. Zatrudnia niespełna 50 osób.



KOMENTARZE (0)