Rada OPZZ województwa mazowieckiego w ciągu najbliższych miesięcy podejmie stanowcze działania na rzecz radykalnego ograniczenia umów cywilno-prawnych i zamiany umów niestandardowych na etaty - pisze przewodniczący rady OPZZ województwa mazowieckiego Piotr Szumlewicz.

- Obecnie setki tysięcy osób, niezgodnie z polskim prawem, pracują w ramach różnych rodzajów umów śmieciowych, gdy są spełnione wszystkie warunki pracy etatowej - czytamy w komunikacie OPZZ.
Czytaj też: Umowy śmieciowe. Coraz więcej podpisuje ich nawet... resort pracy
W prawie pracy nie ma swobody narzucania umów przez pracodawcę. Gdy praca jest wykonywana w miejscu i czasie wskazanym przez pracodawcę oraz pracownik jest podporządkowany kierownictwu pracodawcy, to powinniśmy mieć do czynienia ze stosunkiem pracy.
- Zatrudnianie na podstawie umów cywilnoprawnych w sytuacji, gdy są spełnione kodeksowe warunki pracy etatowej, stanowi złamanie polskiego prawa i powinno być bezwzględnie karane - zaznaczają związkowcy.
Ich zdaniem rozpowszechnianie się umów śmieciowych stanowi nie tylko łamanie polskiego prawa, ale przyczynia się do spadku bezpieczeństwa pracy: likwidacja etatów zazwyczaj wiąże się z poluzowaniem przepisów dotyczących BHP i limitów czasu pracy.
- W takich branżach jak transport, służba zdrowia czy energetyka wprowadzanie niestandardowych umów jest niebezpieczne tak dla pracowników jak i odbiorców usług - wyjaśnia Piotr Szumlewicz.
- Dlatego nasza rada będzie monitorować mazowiecki rynek pracy i nagłaśniać przypadki zatrudniania niezgodnego z prawem. Naszym celem będzie eliminacja śmieciowego zatrudnienia i piętnowanie nieuczciwych pracodawców. Będziemy uświadamiać pracowników o ich prawach i we współpracy z Państwową Inspekcją Pracy, dążyć do egzekwowania przepisów. Równolegle będziemy naciskać na zmiany istniejących przepisów, w tym przyznania Państwowej Inspekcji Pracy możliwości automatycznej zamiany umów cywilnoprawnych na umowy o pracę - zapewnia.

KOMENTARZE (0)