Związkowców z Sierpnia 80 niepokoi ilość wydobywanego węgla w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej (PGG). W ocenie związku wydobycie jest zbyt małe. Podpisany pod listem w tej sprawie Przemysław Skupin sugeruje spotkanie z ministrem energii.
- Autor: GP
- •12 kwi 2017 11:20

W datowanym na 11 kwietnia piśmie Komisja Krajowa Walnego Związku Zawodowego Sierpień 80 zgłasza pewne wątpliwości co do stanu polskich kopalń, z naciskiem na kopalnie Polskiej Grupy Górniczej (PGG).
W liście wyrażono konieczność "zorganizowania pilnego spotkania w sprawie sytuacji w Polskiej Grupie Górniczej". Uzasadnia się je niewydolnością produkcyjną spółki, systematycznym, trwającym od miesięcy nierealizowaniem planów wydobywczych i innymi symptomami złego stanu całego procesu wydobycia.

- Tylko w trakcie trzech miesięcy bieżącego roku Grupa nie zrealizowała wydobycia na poziomie 1 mln ton węgla - pisze w liście związek zawodowy. - Także pozostałe wskaźniki (tj. roboty przygotowawcze, koszty wydobycia) nie napawają optymizmem. Pogłębianie się zapaści i nierealizowanie wydobycia na założonym w biznesplanie poziomie (150 tys. ton na dobę, podczas gdy wydobywa się nieco ponad 100 tys. ton) oznacza na tyle znaczący ubytek przychodów, iż zagraża to prawidłowemu funkcjonowaniu Spółki.
Przeczytaj: Kwietniowy wywiad z Bogusławem Ziętkiem przewodniczącym Sierpnia 80
Dla Związkowców interwencje zarządu "nie przynoszą spodziewanych efektów", co musi się skończyć tragicznie. W związku z zaobserwowanym stanem Sierpień 80 prosi ministra Tchórzewskiego o spotkanie.
Pismo podpisał przewodniczący komisji zakładowej Sierpnia 80 w PGG Przemysław Skupin.


KOMENTARZE (3)