76 osób aresztowano w sobotę w Paryżu podczas starć z policją demonstrantów protestujących przeciwko reformie emerytalnej - poinformowała agencja AFP. Główne manifestacje odbyły się na Placu Italii.

To był już trzeci z rzędu wieczór, jak w Paryżu protestowano przeciwko ogłoszonemu w czwartek przez premier Elisabeth Borne odwołaniu się do artykułu 49.3 Konstytucji, który pozwala na przyjęcie bez głosowania w parlamencie tekstu ustawy reformującej.
Głównym miejsce protestu tym razem był Plac Italii, bowiem władze zakazały manifestacji na Placu Concorde i Polach Elizejskich. W wąskich uliczkach zebrało się kilka tysięcy osób, z których część starła się z policją, która użyła gazu łzawiącego, a następnie armatek wodnych.
Protestujący skandowali hasła antyrządowe, domagali się też rezygnacji prezydenta Emmanuela Macrona. "Macron, ta reforma będzie twoim Wietnamem" - brzmiało jedno z haseł wymalowane farbą na ścianie ogrodu Tuileries.
Według ministerstwa spraw wewnętrznych Francji w czwartek na Placu Concorde zgromadziło się 10 000 osób, 258 zostało aresztowanych. W piątek, gdy zgromadziło się tam 4000 osób, zatrzymano 61 osób.

KOMENTARZE (0)