Związek zawodowy grupujący pracowników hiszpańskich zakładów Airbusa wezwał do strajku. Akcja ma potrwać 24 godziny. Decyzja została ogłoszona 18 grudnia, ale daty strajku nie podano.

Strajkować ma zespół zakładów pod Sevillą. Związek UGT-FICA zastrajkuje wobec planowanych zwolnień. Napisał o przygotowywanym strajku na Facebooku. Związkowcy stwierdzili w poście, że firma nie wywiązała się z zobowiązań wobec pracowników. Jednak nie doprecyzowali, do czego zobowiązał się Airbus. Na pytanie agencji Reuters o te zobowiązania firma nie udzieliła odpowiedzi.
16 grudnia prezes sekcji Airbusa odpowiedzialnej za projekty obronne i kosmiczne Dirk Hoke mówił o rozmowach z pracownikami. Negocjuje on cięcia kosztów w działalności za jaką odpowiada. Jak podkreślał Hoke minione trzy lata były trudne dla sekcji, którą kieruje. Jest ona na drodze do lepszego działania, ale musi zwolnić część załogi.
Airbus w Sevilli produkuje samoloty dla wojska. Część produkcji w tej lokalizacji to samoloty transportowe. Zakłady zatrudniają 3000 osób.



KOMENTARZE (0)