Senator Stanisław Kogut (PiS) zrezygnował z funkcji prezesa zarządu Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach.
- Na senatorze ciążą zarzuty korupcyjne.
- Jego córka Ewa Moskwa, która zasiadała w radzie fundacji także zrezygnowała z funkcji.
- Rada przyjęła obie rezygnacje.
Uchwałę w tej sprawie ogłosiła fundacja na swojej stronie internetowej.
W lutym b. r. rada fundacji odwołała także z funkcji wiceprezesa fundacji syna senatora Koguta, Grzegorza, na którym również ciążą zarzuty korupcyjne.
W opublikowanym oświadczeniu senator wyjaśnia, że jego decyzja ma związek z prowadzonym przez prokuraturę postępowaniem w jego sprawie. Wyjaśnił, że prokuratorskie postępowanie utrudnia mu pełnienie funkcji prezesa fundacji oraz może niekorzystnie wpływać na jej wizerunek. Przyznał także, że stawiane mu zarzuty stanowią dla niego "duże obciążenie rodzinne i osobiste".
"Uznałem, że dalsze pełnienie przeze mnie funkcji prezesa zarządu nie będzie służyło dobru fundacji, które zawsze było i jest dla mnie wartością nadrzędną" - napisał senator Kogut.
Rezygnację z funkcji wiceprezes fundacji złożyła jednocześnie córka senatora Koguta, Ewa Moskwa.
"Mając na uwadze, iż prowadzone przez prokuraturę w sprawie mojego ojca postępowanie przygotowawcze stanowi dla mnie, z uwagi na najbliższy stopień pokrewieństwa, duże obciążenie osobiste, jakie i obiektywnie utrudnia mi pełnienie funkcji wiceprezesa zarządu, proszę Radę Fundatorów o przyjęcie mojej rezygnacji" - napisała w oświadczeniu Ewa Moskwa.
Rada Fundatorów Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach przyjęła obie rezygnacje i oświadczyła, że obecnie działa w składzie dwuosobowym, nie wyłaniając następców senatora i jego rodziny.
Pod koniec stycznia b. r. senator Kogut usłyszał trzy zarzuty dotyczące przyjmowania korzyści majątkowych. Nie przyznał się do winy.
Według prokuratury Kogut miał wywrzeć wpływ na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. W zamian za to Kogut miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej w kwocie 1 miliona zł, przy czym połowa tych pieniędzy miała stanowić darowiznę na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach.

KOMENTARZE (0)