×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Jak firmy produkujące gry komputerowe zdobywają pracowników

Szkolenie, staże, tzw. game jamy i penetracja rynku międzynarodowego to główne sposoby szukania talentów w gamedevie, branży projektowania gier. Są i jednak problemy, jak "kanibalizm" pracowników.

Jak firmy produkujące gry komputerowe zdobywają pracowników
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
REKLAMA
  • Maciej Łączny z Techlandu w rozmowie z PulsHR.pl podkreśla, że Polska już nie potrafi zapewnić rodzimym firmom potrzebnych ludzi.
  • Na porządku dziennym są transfery najbardziej utalentowanych z jednej firmy do drugiej.
  • Odpowiedzią jest szkolenie pracowników, intensywne pozyskiwanie talentów z innych branż, ale i próba przekonania zagranicznych developerów, że w Polsce można robić dobre gry. To ostatnie oznacza wejście w rywalizację z potężnymi studiami z całego świata.

Przy okazji kolejnej edycji katowickich mistrzostw świata w grach komputowych - Intel Extreme Masters - odbywały się fora i debaty poświęcone szeroko pojętej branży elektronicznej. PulsHR.pl przy tej okazji rozmawiał z Maciejem Łącznym, managerem w Techlandzie. Firma jest międzynarodowym developerem i wydawcą gier. Zatrudnia 260 osób. Do tytułów, które rozsławiły jej markę należą: seria Dying Light, czy Dead Island.

Zapytaliśmy Macieja Łącznego, co w jego ocenie jest największym sukcesem branży i polskich developerów oraz co stanowi największą przeszkodę w rozwoju w nadchodzących miesiącach i latach?

Pracujący nad serią Dying Light manager podkreśla, że branża dotarła do ściany w pozyskiwaniu talentów w Polsce.

- Polska z 40 milionami mieszkańców - mówi nam Łączny - przestała mieć wystarczającą ilość talentów, by zaspokoić rosnące potrzeby branży. - Ten problem dotyka wszystkich. Na porządku dziennym są transfery najbardziej utalentowanych z jednej firmy do drugiej.

Czytaj też: Zwolnienia w Apple

"Kanibalizm"

Temat tego swoistego "kanibalizmu" nasz rozmówca poruszył w czasie III Ogólnopolskiego Kongresu Sportów Elektronicznych (OKSE). Wtórował mu w diagnozie Stan Just, pracujący dla spółki CDProject.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Jak firmy produkujące gry komputerowe zdobywają pracowników
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA