-
- •Opublikowano: 14 maj 2018 18:56
- Źródłem kryzysów wizerunkowych jest niedbalstwo i arogancja intelektualna - komentuje Bogusław Chrobota, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej".

Z kolei zdaniem Piotra Wysockiego, prezesa firmy doradczej Bridge, kryzysy wizerunkowe opierają się na trzech fundamentach. Pierwszy z nich to chciwość. Wiele osób chce osiągnąć jakiś cel, np. otrzymać półroczną premię i wówczas wyłączają zdrowy rozsądek. Drugi to pycha.
- Problemem jest zadufanie menedżerów. Firmy wchodzą w pewne działania, bo liderzy przekonują ich, że dadzą radę zarządzić procesem - mówi Piotr Wysocki.
- Trzeci fundament to lenistwo. Dzisiaj nie ma niemedialnych zawodów. Każdy dzisiaj może wypuścić tłita albo nagrać film w miejscu pracy. Trzeba być tego świadomym - dodaje.
Artykuł powstał podczas panelu "Zarządzanie kryzysem wizerunkowym" podczas X edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego.



KOMENTARZE (0)