Mimo ogromnego sukcesu i wielkiego rozwoju polskiej branży spożywczej, żadnej polskiej firmie nie udało się zbudować silnej marki europejskiej – powiedział Robert Jankowski, prezes zarządu Pamapol S.A. podczas debaty pt. „Trzecia dekada budowy polskiego biznesu spożywczego – sukcesy i wyzwania” podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
- Autor:Roman Wieczorkiewicz
- •15 maj 2018 22:25

- Karierę w 1989 roku zaczynałem jako przedstawiciel handlowy. Miałem szczęście pracować dla dużych koncernów międzynarodowych i wiele się tam nauczyłem - przyznał Robert Jankowski.
Trzy dekady rozwoju biznesu podzielił na etapy. Pierwszy w jego ocenie trwał w latach dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych. Wówczas koncerny budowały świadomość swoich marek i wiązały konsumentów z tymi markami. - Polski biznes budował fabryki, a koncerny zachodnie budowały więź konsumentów z markami – mówił prezes Jankowski.
Zauważył, że w latach dziewięćdziesiątych w Polsce dominowały małe sklepy i bazary. Pierwsze zagraniczne sieci handlowe pojawiły się dopiero w 1994 roku. Obecnie nigdzie w Europie nie ma takiego zróżnicowania sieci. - Polacy drogo płacili za naukę współpracy z sieciami. Niewielu polskim firmom udało się wykreować marki mogące konkurować z markami koncernów. Żadnej polskiej firmie nie udało się zbudować marki na skalę europejską – uważa Robert Jankowski.
Zwrócił uwagę, że rynek nadal ewoluuje i rozwija się. Pojawiają się nowe formaty np. convinience. - Obecnie dominują innowacje poprzez krótkie serie produktowe. Czas życie produktu, to obecnie 12 miesięcy – uważa.


KOMENTARZE (0)