Pandemia uszczupliła finanse konsumentów i firm - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Na koniec 2020 r. ich łączne zaległości przekroczyły 59,2 mld zł i były o blisko 3,5 mld zł większe niż w 2019 r. Zmalała natomiast liczba dłużników – jest ich o ponad 30 tys. mniej niż rok wcześniej.

- Zawirowania w gospodarce i życiu społecznym spowodowane pandemią, "odcisnęły ślad w portfelach Polaków oraz na kontach firm".
- Przybyło zaległości, zwiększyło się także średnie zadłużenie. W przypadku firm wzrosło ono od początku 2020 r. z 34 912 zł do 39 241 zł.
- Zmalała natomiast liczba dłużników - jest ich 2 456 178, czyli o ponad 26 tys. mniej niż rok wcześniej.
Jak powiedział prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki, zawirowania w gospodarce i życiu społecznym spowodowane pandemią, "odcisnęły ślad w portfelach Polaków oraz na kontach firm". Przybyło zaległości, zwiększyło się także średnie zadłużenie. W przypadku firm wzrosło ono od początku 2020 r. z 34 912 zł do 39 241 zł. Statystyczny dłużnik-konsument miał w sylwestra minionego roku do oddania 19 556 zł, a więc o 1154 zł więcej niż 1 stycznia 2020 roku.
"Od początku pandemii monitorujemy segment małych i średnich firm, które dominują w polskiej gospodarce. W naszym cyklicznym badaniu KoronaBilans MŚP przedsiębiorcy w listopadzie ocenili swoją sytuację ekonomiczną gorzej niż w październiku, a w najbliższych trzech miesiącach nie planują inwestycji ani wzrostu zatrudnienia" - zwrócił uwagę Łącki. Dodał, że przedsiębiorcy ponieśli dodatkowe koszty na dezynfekcję miejsc pracy i ochronę pracowników, sięgające nawet 25 procent wydatków firm, co jest dla nich dużym obciążeniem.
Według KRD zaległości konsumentów na koniec 2020 r. wyniosły ponad 48 mld zł. To o prawie 2,4 mld zł więcej niż w 2019 r., kiedy było to 45,7 mld zł. Eksperci zwrócili uwagę, że w ciągu roku zadłużenie Polaków wahało się - w maju spadło o ok. 1 mld zł, rosło do lipca, aby we wrześniu zmaleć. Później systematycznie zwiększało się do końca roku, by w grudniu zmaleć o 751 mln zł.
Zmalała natomiast liczba dłużników - jest ich 2 456 178, czyli o ponad 26 tys. mniej niż rok wcześniej. Nie zmieniły się proporcje płci - nadal to mężczyźni mają najwięcej niezapłaconych zobowiązań - 34,8 mld zł wobec 13,2 mld zł kobiet.

KOMENTARZE (0)