- Autor: aw
- •30 wrz 2017 20:01
Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu w Utah, przeprowadzili badanie, z którego wynika, że jedynie niewielka część populacji, bo tylko 2 proc. to tzw. super multitaskers - osoby posiadające naturalną zdolność do wielozadaniowości.

• Wielozadaniowość to kompetencja, której pracodawcy często oczekują od kandydatów.
• Większość pracowników sądzi, że posiada tę umiejętność, jednak osoby te często pracują wolno, są najmniej efektywne.
• Według naukowców zbyt częsta wielozadaniowość wskazuje na nieumiejętność odseparowania się od czynników rozpraszających oraz koncentracji na pojedynczym zadaniu.
Zaawansowane technologie i tym samym coraz bardziej złożone produkty pojawiające się na rynku mają ogromny wpływ na rosnące wymagania pracodawców wobec kandydatów. Nowe formy przekazu danych i komunikowania się wymagają coraz lepszej organizacji czasu, większej podzielności uwagi i wykonywania wielu bardzo zróżnicowanych obowiązków.
- Liczba i stopień skomplikowania obowiązków, które przeciętny specjalista musi dziś wykonywać są porównywalne do zakresu obowiązków menedżerów jeszcze kilkanaście lat temu. Wielozadaniowość nie jest jednak umiejętnością, którą pracownik doda do CV i dostanie za nią dodatkowe wynagrodzenie. Praktyka, okres próbny pokazują na ile osoba uważająca się za wielozadaniową jest w stanie radzić sobie z rosnącą listą obowiązków – mówi Lucyna Pleśniar, prezes firmy doradztwa personalnego People.
Z badań McKinsey Global Institute Study wynika, że aż 28 proc. swojego czasu pracy w tygodniu poświęcamy na sprawdzanie skrzynki pocztowej. Odpisywanie na sms-y jest jeszcze bardziej czasochłonne. Są to podstawowe czynności, które często zbyt mocno nadają nam rytm pracy. Dlatego tak ważne jest wypracowanie umiejętności selekcji zadań i organizacji czasu.
Negatywne skutki wielozadaniowości
- Większość pracowników angażujących się w wielozadaniowe czynności nie robi tego z powodu swoich zdolności, lecz z powodu braku umiejętności selekcji zadań i koncentracji na priorytetowych pracach. Zbyt częste przeskakiwanie z jednego zadania na drugie powoduje, że poświęcamy większą ilość czasu na sfinalizowanie wybranego zadania i popełniamy więcej błędów - mówi Lucyna Pleśniar.
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Londynie pokazują, że ciągłe przełączanie się między zadaniami znacznie obniża nasze możliwości poznawcze. W efekcie nasze IQ jest zbliżone do poziomu IQ osoby po nieprzespanej nocy, palącej marihuanę lub 8-letniego dziecka - w przypadku mężczyzn.

KOMENTARZE (1)