Wielka Rezygnacja to nie tylko odejścia. Zjawisko jest dużo groźniejsze

KDS
•16 lip 2022 0:00

Skomentuj (9)

Presja na zwiększanie wynagrodzeń będzie - zdaniem 60 proc. uczestników badania „The Great Unknown. Zarządzanie ludźmi w dobie pandemii, nowych modeli pracy oraz Great Resignation” - jedynym z największych wyzwań, z jakimi będą musiały zmierzyć się firmy. Nie mniejszym wyzwaniem będzie brak osób do pracy. Prawie połowa przedstawicieli działów HR przyznaje, że w ciągu ostatniego roku zaobserwowała wśród pracowników często lub bardzo często zjawisko rezygnacji z pracy.

Wielka Rezygnacja to nie tylko odejścia. Zjawisko jest dużo groźniejsze

Za pojęciem "Wielkiej Rezygnacji" kryją się nie tylko odejście z firmy. To również bardziej subtelne sygnały, jak zniechęcenie czy obniżona motywacja (fot. Unsplash/ Campaign Creators)

REKLAMA

Działy HR jako pierwsze w firmie są informowane o ruchach personalnych w zespołach i skupiają dane z całej organizacji.
Mają więc szerszy ogląd na to, ile osób wchodzi do firmy, a ile z niej wychodzi i jakie są tendencje w tym zakresie.
Wnioski są niepokojące, bo wynika z nich, że „Wielka Rezygnacja” to trend, który dotyczy polskiego rynku pracy i może zagrozić wielu firmom.

Pandemia uświadomiła pracownikom nietrwałość życia, dlatego też zaczęli oni przywiązywać znacznie większą wagę do work-life balance. Ponadto ludzie nie chcą już „pracować po to, by pracować”, chcą pracy, która da im poczucie sprawczości i większego sensu. Chodzi tu również o „kulturowe dopasowanie” - chcemy identyfikować się z firmowymi wartościami, a nie czytać o nich na plakatach wywieszonych na ścianach biura.

Czytaj więcej: Firmy w USA podnoszą płacę w odpowiedzi na tzw. wielką rezygnację

Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Dodatkowo pracownicy przekonali się, że można pracować w dużo bardziej elastycznej formule (home office, tryb hybrydowy) i wielu z nich - w sytuacji, gdy firmy zaczęły wracać do biur - nie chciało wracać do starego modelu.

Grafika: badanie Tools

- Odpowiedzią na Great Resignation powinno być Great Attention lub mantra "Ludzie To Więcej Niż Zasoby", innymi słowy kierowanie uwagi i czasu liderów i liderek wszystkich funkcji i szczebli w organizacji na ludzi. Żeby angażować, trzeba poznać i zrozumieć motywacje, aspiracje, predyspozycje, cele osobiste, marzenia, problemy i wyzwania konkretnych osób w zespole. Ale też dzielić się własnymi… Do tego potrzebne są otwartość, zaufanie, poczucie bezpieczeństwa, a tego się nie buduje, wypełniając kalendarze po brzegi spotkaniami o KPIach i targetach - komentuje Romeo Grzębowski, chief inspiration officer Extended Tools Polska.

Wielka rezygnacja to nie tylko odejścia

CZYTAJ WIĘCEJ

Autorzy badania podkreślają, że za pojęciem "Wielkiej Rezygnacji" kryją się nie tylko odejście z firmy. To również bardziej subtelne sygnały, jak zniechęcenie czy obniżona motywacja. Nasi respondenci przyznali, że są one powszechne - ponad 60 proc. działów HR odpowiedziało, że często lub bardzo często obserwowało w ostatnim czasie zniechęcenie i spadek motywacji wśród współpracowników.

Podobne zdanie ma 41 proc. menedżerów i 34 proc. zarządów. Jak widać, to do działów HR zgłaszają się menedżerowie mierzący się z wyzwaniem obniżonego nastroju w zespole lub pracownicy doświadczający kryzysów. Profesjonaliści HR powinni więc stanowić pierwszą linię wsparcia, stosując odpowiednie interwencje lub wyposażając menedżerów w narzędzia pozwalające diagnozować w zespole motywatory i indywidualne potrzeby z tym związane.

Czytaj więcej: Zarabiają średnio 216 tys. zł miesięcznie. Jest ich w Polsce coraz więcej

- Z raportu wynika, że prawdziwym problemem nie jest Wielki Exit, tylko raczej Wielka Demotywacja, Wielkie Zrezygnowanie (nie rezygnacja, lecz zrezygnowanie), których dopiero przyszłym efektem może być Wielki Exit. To, co jest definiowane jako dziejący się Exit w obecnej sytuacji, przypisywałabym raczej naturalnym przetasowaniom po pandemii - utracie identyfikacji z firmą, chęci usamodzielnienia, niepłacenia za firmowe wielkie loga, marmury i pośrednictwo oraz chęci zachowania zdalnego status quo w pracy - komentuje wyniki badania Anna Streżyńska, CEO MC2 Innovations.

Presja płacowa największym wyzwaniem

Z badania wynika również, że największa grupa badanych - 60 proc. - stwierdziła, że kluczowym wyzwaniem, z którym przyjdzie im się zmierzyć w perspektywie najbliższych 12 miesięcy, będzie presja na zwiększanie wynagrodzeń.

Nie mniej dotkliwym dla liderów opinii okazuje się być wyzwanie związane z brakiem osób do pracy (54,8 proc. wskazań). Obawa ta dotyczy nie tylko potencjalnych problemów z brakiem zainteresowania ofertą pracy, ale również znalezieniem kandydata pasującego do kultury organizacyjnej i firmowego mindsetu. W tym sensie istotną rolę zaczynają grać nie tylko kompetencje i doświadczenie, ale również postawa i motywacja kandydata.

Na trzecim miejscu (38,2 proc.) uplasowała się obawa związana ze zniechęceniem i obniżoną motywacją pracowników. To pokazuje, że badani mają świadomość tego, w jaki sposób dotykające nas zmiany społeczno-gospodarcze mogą wpływać na nastroje ludzi w organizacji.

Grafika: badanie Tools

- Mimo dwuletniej pandemii - która być może wcale nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa - a której konsekwencje odczuwane są globalnie oraz mimo wojny w Ukrainie, która ma ogromny wpływ na destabilizację sytuacji nie tylko w naszym regionie, ale też na świecie, nadal dla firm jednym z największych wyzwań pozostaje rekrutacja, pozyskanie kluczowych talentów oraz utrzymanie zaangażowania zespołów - ocenia Maciej Noga, współzałożyciel Grupy Pracuj, przewodniczący rady nadzorczej i partner zarządzający funduszu innowacyjnego Pracuj Ventures.

I dodaje, dla niego ważniejszym priorytetem jest doskonalenie pracy zespołowej, pracy w środowisku hybrydowym, ale również patrzenie na długofalową rentowność i efektywność biznesową. - To dziś powinno być priorytetem nr 1 nie tylko dla inwestorów czy zarządów, ale również dla menedżerów i HR-owców - podkreśla.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Słowa kluczowe

Więcej

KOMENTARZE (9)

Do artykułu: Wielka Rezygnacja to nie tylko odejścia. Zjawisko jest dużo groźniejsze

Gary 2022-07-23 07:27:09
Ja miałem w IT 19k zł i to rzuciłem, praca z Aspargerami nie dla mnie
- Odpowiedz
- Oceń 0 0 Oceń
gość 2022-07-18 10:57:09
Jest jakieś kuriozum w artykule i komentażach. Jeżeli ktoś rezygnuje z pracy, to znaczy z czego żyje? Z czego płaci rachunki, kupuje żywność i ubrania. Można oczywiście zminimalizować wydatki, ale nie zredukuje się ich do zera, to o czym my mówimy? Żyć za socjal, tzn. żyć na cudzy koszt. Ja tu nie widzę żadnych wartości. Tu jest wygłaszanie pustych haseł w rodzaju "albo być, albo mieć" w celu poprawienia własnego zamopoczucia i zasłonięcia własnego lenistwa i egoizmu. Dochodzę do wniosku, że dewizą młodego pokolenia jest odmiana zaimka "ja" przez wszstkie możliwe przypadki połączone z nadmierną egzaltacją i histerią. Kilkadziesiąt lat temu, ludzie pracowali po 10h dziennie, nie mieli wolnych sobót i urlopu i nie wpadali w histerię. Oczywiście nie chodzi o to, żeby wracać do tamtych czasów, ale żeby przestać użalać się nad swoim ciężkim losem. Jeżeli nasz "BYŁY NIEWOLNIK", jest tak starsznie sfrustrowany, to polecam wyjazd do Bangladeszu na obóz odwykowy. Gwarantuję, że po kilku mieisiącach wrócisz pełen werwy do pracy i będziesz całował prób biura, błogosławiąc warunki pracy, jakie w tym biurze będziesz miał. To, że w wielu polskich firmach i nie tylko polskich, management traktuje ludzi, jak bydło, to jest fakt i należy się temu przeciwstawiać. Z drugiej strony, ta sytuacja występowała również wcześniej (za czasów komunizmu, który ja pamiętam), ludzie też byli sfrustrowani, ale nie wpadali w histerię i mieli poczucie obowiązku, choćby wobec własnej rodziny, którą należy utrzymać. Życie to nie tylko zabawa i gra na siebie.
- Odpowiedz
- Oceń 2 4 Oceń
- BYŁY NIEWOLNIK 2022-07-19 22:35:43
  Nie jestem sfrustrowany tylko zwyczajnie nie mam zamiaru pracować za pieniądze, które oferują polscy "pracodawcy" bez względu na pochodzenie ich kapitału. Po drugie, nigdu w życiu nie dostałem nic za darmo ani po żaden socjal łapy nie wyciągałem. Wszystko co mam zdobyłem własną pracą. Po trzecie, żyję z oszczędności oraz inwestuję w złoto, giełdę, krypto i sobie dobrze w tym radzę ale nie mam ciśnienia na zarabianie milionów i może dlatego udaje mi się zarabiać na tym pieniądze, a nie je tracić. Po czwarte, nie wybieram się ani do Bangladeszu (nie obchodzą mnie tamtejsze warunki) ani do biura, do pracy więc Twoją radę możesz sobie wsadzić. Po piąte, nie jestem już taki młody ale też nie stary, czwórka z przodu nie dawno wskoczyła. Po piąte, nie ucz mnie życia bo nie masz do tego kompetencji ! Pozdrawiam.
  
  Odpowiedz
  
  Oceń 1 0 Oceń
Były niewolnik 2022-07-16 23:07:47
Ja też odszsdłem z pracy i nie mam zamiaru wracać nigdy! Mam trochę oszczędności, zacząłem mniej wydawać, zrezygnowałem z niepotrzebnych luksusów i wolę być niż mieć ! Nie będę pracował za pensję, która mnie nie motywuje, a ponieważ pracodawcy nie chcą dobrze płacić to niech sami sobie pracują. Aha, dla informacji, jestem bardzo dobrze wykształconym specjalistą w swojej dziedzinie, mam duże doświadczenie, znam biegle 2 języki obce, i średnio 3ci, umiem pracować w każdej grupie niezależnie od uwarunkowań kulturowych ponieważ robiłem to przez kilka lat. 3,14er, dole nie robie !!!!
- Odpowiedz
- Oceń 16 2 Oceń
- szymon 2022-07-17 10:15:53
  Debil umysłowy i len przez ciebie gospodarka stoi i PKB spada
  
  Odpowiedz
  
  Oceń 1 15 Oceń
  - Bob 2022-07-17 11:00:11
    Być czy mieć?
    
    Oceń 3 0 Oceń
  - Kier 2022-07-17 16:34:01
    A co go interesuje PKB i gospodarka? PKB to jest jakieś moje dziecko o które muszę dbać? Może jeszcze przypiszesz mu jakiś dług, jak go robią politycy którzy zadłużają państwo, a potem mówią, że Polacy są zadłużeni. Ja też nie mam ochoty już pracować, jak widzę jak z tylko mojej pracy (no jeszcze komputer i prąd) mój szef ma tygodniowo zysku 10-15tys, a ja dostaję miesięcznie karne 4tys. To myślę żeby odejść i założyć firmę o podobnych charakterze. Zamawiać towar przepakowywać i juz. Kontakty już mam.
    
    Oceń 7 1 Oceń
  - Były niewolnik 2022-07-17 18:12:19
    Cześć Szymon, Powiem Ci tak, ye bać PKB !!!
    
    Oceń 1 0 Oceń
Pinokio 2022-07-16 16:30:58
Michał ryżu za średnia krajowa
- Odpowiedz
- Oceń 2 0 Oceń