- Myślenie wizualne powinno się wykorzystywać w codziennie w pracy - np. podczas rozmów z klientami, spotkań ze współpracownikami, szkoleń czy konferencji.
- Nawet odruchowe kreślenie rysunków na kartce poprawia koncentrację, a także umiejętność uczenia się i zapamiętywania nowych informacji.
- Jeśli trzeba przekazać coś ważnego pracownikom czy szefowi, warto przekazywaną treść wzbogacić o elementy wizualizacji. Nie tylko spowoduje to element zaskoczenia, ale także zachęci do przyswojenia wiadomości i wyciągnięcia z nich istotnych elementów.
Jeśli chcemy przekazać albo zapamiętać więcej, nie powinniśmy skupiać się wyłącznie na zapisywaniu treści lub przekazywaniu jej słowami. Połączenie obrazu, mowy i pisma daje najlepsze rezultaty.
Czym jest myślenie wizualne?
- Myślenie wizualne to myślenie obrazami oraz symbolami. Jako ludzie z dużą łatwością kodujemy wszelkie informacje w dwóch podstawowych kanałach: wizualnym i werbalnym - tłumaczy Agata Rajchel, trener w firmie szkoleniowej Effect Group.
- Psychologia nazywa to zjawisko koncepcją podwójnego kodowania. Jeśli mamy czegokolwiek się nauczyć, wskazane jest, aby docierające do nas informacje były przekazywane do obydwu kanałów jednocześnie - podkreśla.
Łatwiej i szybciej zapamiętać informacje przedstawione nie tylko za pomocą zwykłego zapisu, ale te, do których dodano również obraz i kolor. Chętniej również powraca się do tak przedstawionych treści.
Czytaj też: VR i SI wkraczają w edukację, ćwiczenia głosu i przygotowanie się do wystąpień
Dzieci wolą, gdy książka, którą się im czyta posiada ilustracje - chodzi nie tylko o zabawę, ale także o to, że to, co narysowane, łatwiej im zrozumieć i zapamiętać. Umysły dorosłych nie różnią się pod tym względem w sposób skrajny - owszem, potrafią oni zrozumieć tekst bez obrazów, ale nadal to ten zilustrowany zapadnie w pamięć na dłużej.
To wyjaśnia zresztą, dlaczego malarstwo popularne było właściwie w każdej kulturze na świecie. Od malunków ściennych w odległych kulturach, po Europę, w której dzieła mistrzów przez wieki „odczytywane” były poprzez swoją symbolikę. Wszędzie, gdzie tylko pojawiał się człowiek, powstawały obrazy opowiadające rozmaite historie właśnie za pośrednictwem zrozumiałych dla danej kultury symboli.
Bazgroły nie bez znaczenia
Badania opublikowane przez Wall Street Journal („The Power of the Doodle: Improve Your Focus and Memory”) dowodzą, że nawet odruchowe kreślenie rysunków na kartce poprawia koncentrację, a także umiejętność uczenia się i zapamiętywania nowych informacji. Co ciekawe, rysunki te nie muszą być wcale związane z treścią przekazu.
Z rozmowy, podczas której wykonujemy „bezmyślne” bazgroły, zapamiętujemy prawie 30 proc. więcej informacji niż z takiej, podczas której nie wykonujemy żadnych notatek! A kiedy rysujemy świadomie, zapamiętujemy od 60 proc. do 90 proc. podawanych informacji - wynika z raportu.
Myślenie wizualne na co dzień
Myślenie wizualne powinno się wykorzystywać w codziennie w pracy - np. podczas rozmów z klientami, spotkań ze współpracownikami, szkoleń czy konferencji.
- Przekaz koncepcyjno-wizualny jest wprost nieoceniony, gdy prowadzimy prezentację lub pracujemy w zawodzie nauczyciela. Ale nie tylko. Warto otworzyć się na nowe możliwości i wyobrazić sobie z jaką łatwością moglibyśmy każdemu przekazywać nasze informacje lub punkt widzenia: szybciej, efektywniej, z większym prawdopodobieństwem sukcesu - mówi Agata Rajchel.
Warto zerwać z traktowaniem myślenia wizualnego jako czegoś niezwykłego, czy zarezerwowanego bardziej dla pracowników kreatywnych. Nieważna jest hierarchia zajmowana w organizacji, rodzaj wykonywanej pracy czy też poziom wykształcenia - wszyscy ludzie mają podobnie zbudowane mózgi. Dlatego wszelkie instrukcje czy ważne informacje łatwiej zapamięta, jeśli zostały przedstawione w formie rysunków.
Jeśli trzeba przekazać coś ważnego pracownikom czy szefowi, warto przekazywaną treść wzbogacić o elementy wizualizacji (fot. shutterstock)
Długie teksty mogą nudzić - choćby obszerne maile czy długie prezentacje. Jeśli trzeba przekazać większą partię materiału, warto wziąć pod uwagę, że przynajmniej w początkowym etapie osoby słuchające mogą stawiać "bierny opór" - bojkotować zaangażowanie umysłu w przyswajanie nowej wiedzy. Warto więc przygotować np. ciekawą prelekcję, a to, co powinno być zapamiętane - zwizualizować.
Jeśli trzeba przekazać coś ważnego pracownikom czy szefowi, warto przekazywaną treść wzbogacić o elementy wizualizacji. Nie tylko spowoduje to element zaskoczenia, ale także zachęci do przyswojenia wiadomości i wyciągnięcia z nich istotnych elementów.
Wizualna kultura organizacyjna?
Myślenie wizualne świetnie się sprawdza również w pracy w grupie. Umożliwienie pracownikom kreowania rozwiązań w różnych kanałach komunikacyjnych, zwiększa szanse na osiągnięcie sukcesu. Rysując, można inspirować się wieloma stymulatorami: światłem, dźwiękiem, postawą ciała, lokalizacją, kolorem, narzędziami manualnymi, itp. Takie wizualizacje stosują dziś najprężniejsze organizacje. Warto więc myślenie wizualne uczynić jednym z elementów kultury organizacyjnej firmy.
- Największe szanse wprowadzenia takiej idei w życie będzie miał z pewnością podekscytowany ambasador myślenia wizualnego, ponieważ taka osoba będzie sama realizowała to, do czego zachęca - mówi Agata Rajchel.
- Przykład idzie z góry, ale kulturę tworzą pracownicy firmy, więc dobrze przekonać ich do nowej idei, aby sami zaczęli niejako naturalnie działać w ten sposób - dodaje.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)