Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
• Z raport wynika, że ludzkość wykorzystuje tylko 62 proc. swego potencjału; pozostałe 38 proc. po prostu się marnuje.
• Światowe Forum Ekonomiczne, analizując zebrane dane, wskazało trendy, które będą obowiązywały na rynku pracy i w edukacji w nadchodzących latach.
• Polska w zestawieniu 130 krajów, które opisano w raporcie wypada dobrze. Nasz kraj zagospodarowuje 69,61 proc. talentów swoich obywateli; liderzy są niewiele lepsi: przekraczają jedynie poziom 70 proc.
Jak co roku Światowe Forum Ekonomiczne (World Economic Forum, WEF) ogłosiło swój raport o kapitale ludzkim świata - The Global Human Capital Report 2017. Analitycy Forum poddali wnikliwej analizie większość gospodarek globu - badanie objęło 130 państw. Wśród nich także Polska.
Z zebranych danych wyprowadzono kilka ciekawych wniosków. I tak, jedną z głównych tez raportu jest stwierdzenie, że świat wykorzystuje tylko62 proc. potencjału i talentu ludzkości. Pozostała część tego potencjału, niestety ulega zmarnowaniu. Tylko 25 zbadanych narodów wykorzystuje więcej niż wykorzystaniu możliwości swoich obywateli 70 proc. możliwości twórczych i talentów swoich obywateli.
Polska na tle
Mamy powody do satysfakcji. Forum wystawiło nam ocenę całkiem wysoką, plasując Polskę na 31 miejscu w zestawieniu 130 krajów. Nasz wynik zbiorczy to 69,61 proc. wykorzystania talentu obywateli.
Czytaj też: W Bankach świata ubędzie etatów
Pierwsze miejsce wśród krajów opisanych przez Światowe Forum Ekonomiczne zajmuje Norwegia, która wykorzystuje 77,12 proc. możliwości swojej populacji. Tuż za nią jest Finlandia - 77,07 proc., potem Szwajcaria - 76,48 proc. Czwórkę zamykają Stany Zjednoczone - 74,84 proc. .
Niechlubnie zapisał się w tym rankingu Jemen, który najgorzej alokuje talenty swoich obywateli. Państwo wykorzystuje tylko 35,48 proc. ich możliwości.
Edukacyjne wyzwanie
Raport wzywa do przyjęcia holistycznej wizji pracy. Jej kluczowym elementem powinien być człowiek-uczeń. Czyli osoba dobrze wyedukowana, przygotowana do ciągłego doskonalenia swojej wiedzy, kreatywna. Ktoś, kto chce być elementem rozwijającej się, łączącej go z innymi ludźmi, ekonomii.
Forum wyodrębnia też pięć głównych trendów, którym nadano rangę kluczowych na drodze do tak opisanego celu.
Pierwszy: większość ludzi na świecie ma wykształcenie lepsze niż ich rodzice
Konstatacja ta dotyczy wszystkich krajów i każdej szerokości geograficznej.
Jak podkreślono, w ciągu ostatniego stulecia dokonano "historycznej inwestycji" w edukację. Rośnie liczba ludzi wykształconych. Takich, którzy mogą pochwalić się dyplomem szkolnym, a tym bardziej specjalizacją.
- Młodsze pokolenie spędza więcej czasu w szkołach niż ich niewiele starsi koledzy - podkreślają na swoich stronach analitycy Światowego Forum Ekonomicznego. - Niezaprzeczalnie podnosi to świat na wyższy poziom i powiększa globalny zasób jego talentów.
Wraz z postępem uzależnienia gospodarki od wiedzy, technologii i globalizacji tym bardziej nie wiemy, jakie będą zawody przyszłości, źródło: flickr.com/CC BY-SA 2.0
Drugi: edukacja to za mało; młodzi, kobiety i starsi są dyskryminowani
Zgodnie z danymi zebranymi przez Forum, największe różnice w traktowaniu osób ze względu na poziom ich wykształcenia i zatrudnienie występują w Afryce Subsaharyjskiej. Oszacowano je w tym regionie na 47 proc. Owa dyskryminacyjna zmienna poprawia się w Azji. Tam różnica wynosi 46 proc. Potem pojawia się w zestawieniu Bliski Wschód i Ameryka Łacińska; odpowiednio: 44 i 40 proc.
Braki w edukacji są mniej dotkliwe w Europie i Ameryce Północnej. W tych regionach świata dotkliwość stan rzeczy oddają wartości poniżej 30 proc. W Europie Zachodniej wynosi ona 29 proc. a za Atlantykiem 26 proc. Im współczynnik procentowy jest niższy tym mniej dotkliwa jest opisywana dyskryminacja.
Czytaj też: Ekspansja na rynki zagraniczne. HR-owcy sprostają wyzwaniu?
Przekłada się to w końcu, na wspomniane już wyżej, zaprzepaszczenie potencjału dyskryminowanych na rynku pracy. Forum stwierdziło, że dotyka to najmocniej trzech kategorii osób: kobiet, starszych wiekiem pracowników - zwłaszcza chcących dalej pracować, oraz młodych bezrobotnych.
Trzeci: edukacja musi się zmienić; musi się zmienić system kształcenia ustawicznego
Wraz z postępem nasila się uzależnienia gospodarki od wiedzy, technologii i globalizacji. Dzieje się to z przyczyn oczywistych, ale także dlatego, że nie wiemy, jakie zawody wykształcą się w bliższej i dalszej przyszłości. Forum akcentuje więc konieczność przewidywania i doskonalenia edukacji tak, by uwzględnione zostały potrzeby przyszłych pokoleń, czy szerzej - potrzeby przyszłej gospodarki.
- Naszym imperatywem musi stać się inwestowanie w reedukację i podnoszenie kwalifikacji - pisał w komentarzu do omawianego raportu Till Leopold, koordynator projektów edukacyjnych Forum. - Trzy miliardy już pracujących ludzi będzie trzeba w nadchodzących latach reedukować ze względu na zmieniające się potrzeby, w tym potrzeby wynikające ze współpracy sektora prywatnego i publicznego.
Czwarty: zbyt wiele wagi przywiązujemy do wąskich specjalizacji
Forum akcentuje w swym raporcie jeszcze i to, że rządy badanych państw zaczynają popadać w wąskie gardło uzależnienia od talentów technicznych.
- Ekonomiści sugerują, że inwestowanie w wyspecjalizowanych pracowników napędzi innowacje - piszą analitycy Forum - gdy dziś wiemy już, że to prosta droga do zahamowania IV rewolucji przemysłowej.
Czytaj też: Polska wielką strefą ekonomiczną
A powinniśmy myśleć, planować i działać mając świadomość jej właśnie wagi. Musimy "widzieć w niej szansę" dla gospodarki. Aby jej sprostać trzeba zmian w edukacji i owego holistycznego podejścia opartego o system kształcenie trwającego przez całe życie.
Piąty: firmy i uczelnie muszą pogłębić współpracę w zakresie edukacji
Na koniec: uczestnicy Forum widzą, że edukacja niewiele zmieni w ich krajach, jeśli nie pogodzi się jej z charakterem rodzimej gospodarki, czy szerzej - całego świata. Stąd ostatni apel o zmianę podejścia pracodawców, przedsiębiorstw do szkół wyższych.
- Są światowe firmy, które już to zrozumiały - pisał przywołany tu już Till Leopold. - Już inwestują w kształcenie ustawiczne i podnoszenie kwalifikacji swoich pracowników, także na uczelniach. Ich przykład to jednak za mało.
Według autorów raportu Forum idąc tylko tą drogą można zapewnić edukacyjny postęp zarówno światu, jak i konkretnym ludziom, którzy znajdują się w centrum tego procesu.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)