Dwudaniowy obiad z deserem za 4,5 zł, kolacja za 2 zł, a w niedzielę wszystko za darmo? – To możliwe, choć wciąż w bardzo niewielu zakładach pracy.

Firmy, a także sami pracownicy, coraz częściej decydują się na jedzenie w miejscu pracy. Jedną z możliwości, o której pisaliśmy w zeszłym tygodniu, jest zamawiany przez firmy catering. Na stronach internetowych aż roi się od ogłoszeń firm cateringowych skierowanych do pracowników przedsiębiorstw.
- Międzynarodowe korporacje zamawiają cateringi na bardzo wysokim poziomie. Zwykle nie ograniczają się do lunchu czy jednego dania obiadowego, a proszą o dwa dania, często także ze śniadaniem - twierdzi Hanna Burwiel, właściciel i założyciel firmy HJ Catering, w której zamawiają pracownicy m. in. Grupy Allegro, Biofarm, Logo Express czy Hempel.
Inną możliwością, na którą firmy decydują się znacznie rzadziej jest zorganizowanie stołówki dla pracowników w siedzibie firmy.
W niedzielę obiad gratis
W ramach tantiemy pracownicy Ikea mają zagwarantowane trzy posiłki - śniadanie, dwudaniowy obiad i kolację. I tak śniadanie kosztuje 3 zł, dwudaniowy obiad z deserem 4,5 zł, a kolację pracownicy Ikea, którzy przychodzą na drugą zmianę do pracy mogą kupić za 2 zł. Kawę i herbatę mają za darmo.
Na wydawane od godz. 9 do godz. 11 śniadanie przychodzi jedna trzecia 250-osobowego zespołu. Największym zainteresowaniem cieszy się obiad.
- Nasi pracownicy mają zwykle do wyboru danie wegetariańskie i dwa dania mięsne. Do tego zupę i owoc na deser. Dziś w karcie dań znajdą danie z serem camembert, karkówkę pieczoną, pyzy z mięsem oraz żurek. Do tego frytki, ziemniaki albo ryż - wylicza Barbara Gontarska, kierownik Restauracji IKEA Gdańsk.
Śniadanie przygotowywane jest zwykle w formie bufetu szwedzkiego. Na stołach pracownicy mogą znaleźć m. in. łososia, twarożek, sałatkę jarzynową, zapiekanki, kiełbaski czy jajecznicę.
Kuchnia codziennie wydaje 200 obiadów, 70 śniadań i blisko 50 kolacji.
- W niedzielę pracownicy Ikea mają obiad gratis. Podobnie w tzw. dni pikowe, czyli wtedy, kiedy w sklepie jest wzmożony ruch. Te dni przewidujemy wcześniej, zwykle wypadają po dniu wolnym od pracy - czyli np. po 15 sierpnia czy w weekend majowy - dodaje Barbara Gontarska.

KOMENTARZE (0)