Instytut Badań Pollster na zlecenie SE.pl i NOWA TV zapytał o to, jak powinien wyglądać zakaz handlu w niedzielę. Aż 54 proc. pytanych opowiedziało się za tym, by nie wprowadzać takiego rozwiązania.

21 proc. głosujących uważa, że zakaz handlu powinien obowiązywać w każdą niedzielę, a 10 proc., że w co drugą. Propozycje wprowadzenia jednej niedzieli z zamkniętymi sklepami popiera 8 proc. osób, a 7 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Projekt autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ "Solidarność", organizacje społeczne, katolickie, pracownicze i pracodawców, zakłada wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę w większości placówek handlowych, z odstępstwami. Miałyby one dotyczyć niedziel przedświątecznych, a także sklepów, gdzie handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych (z pewnymi obostrzeniami), sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami, piekarni zlokalizowanych przy zakładach produkcyjnych prowadzących sprzedaż własnych produktów do godz. 13.
Rada Ministrów w marcu zarekomendowała prowadzenie dalszych prac nad obywatelskim projektem ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, przy uwzględnieniu i wnikliwym rozważeniu wszystkich uwag zawartych w stanowisku rządu oraz wyrażanych przez środowiska i podmioty zainteresowane projektem ustawy.
W ocenie rządu, podczas dalszych prac legislacyjnych w Sejmie warto rozważyć ewentualne etapowe wprowadzanie proponowanych zmian. Umożliwiłoby to bieżącą analizę skutków społecznych i ekonomicznych nowych rozwiązań.



KOMENTARZE (0)