×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Skąd brać pracowników? Zapytaliśmy o to 11 menedżerów

Drenaż talentów to rosnący problem, który odczuwa większość firm. Jak radzić sobie z niedoborami kadrowymi? Szukać pracowników za granicą, podkupować z innych firm, postawić na współpracę ze szkołami czy uczelniami? Innymi słowy, skąd wziąć ludzi do pracy? Zapytaliśmy o to 11 dyrektorów HR czy prezesów firm, m.in. Joannę Osobę-Botwinę, HR Business Partner w RAControls, Agatę Kaczmarską, CPO dentsu Poland & CEE, Iwonę Grochowską, CEO Nais czy Justynę Duszyńską, CEO Httpool Polska.

Iwona Grochowska, CEO Nais

Konieczność przesunięć z sektorów objętych kryzysem do tych, które w czasie pandemii znacząco się umocniły (handel elektroniczny np. urósł 3-5 razy, zależnie od kraju), stała się faktem. Wielu, zwłaszcza nisko opłacanych pracowników, zostało zmuszonych do przekwalifikowania się i znalezienia nowych zajęć. To branże, które najbardziej na pandemii cierpią, są najprostszym źródłem niskowykwalifikowanych pracowników.

W Unii Europejskiej i w USA funkcjonują programy wspierane przez rządy i największych pracodawców, które pomagają wykwalifikować pracowników spośród ludzi bez wykształcenia. Również wielcy pracodawcy (jak IBM czy Amazon) organizują wewnętrzne programy reskillingowe i upskillingowe, starając się zatrzymać ludzi w ich wewnętrznym ekosystemie. Jednak bez pomocy systemowej, także ze strony państwa, która ma na celu choćby dalsze upowszechnianie internetu poza miastami, w dobie pracy zdalnej, trudno sobie wyobrazić poruszanie środowisk dotychczas mało aktywnych zawodowo.

Co do talentów, firmy już teraz są zmuszone do rozszerzenia tej definicji i do zadbania o ludzi, którzy dotychczas nie kwalifikowali się może do tej lukratywnej grupy, ale są po prostu wystarczająco dobrzy. Muszą o nich dbać nie tylko finansowo (tu zawsze możliwości będą ograniczone), ale przede wszystkim wzmacniając kulturę wewnętrzną w taki sposób, żeby świadomie podkreślać znaczenie umiejętności ważnych dla zespołu, umacniać i rozwijać ludzi, bazując na ich mocnych stronach i profesjonalnie ich doceniać, budując poczucie wartości, kompetencji i sensu wykonywanej pracy.

Głęboko wierzę, że tworzenie zespołów w dbałości o ich bezpieczeństwo psychiczne i poczucie docenienia będzie jednym z najważniejszych sposobów na utrzymanie więzi z pracownikiem.

REKLAMA

   

Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Skąd brać pracowników? Zapytaliśmy o to 11 menedżerów

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • JA 2022-01-21 16:22:57

    Bzdury, pięćdziesięciolatków nikt nie szuka i nikt nie zatrudnia.

  • Iwona 2022-01-21 15:16:39

    Zgadzam się z p. Marcinem. Mam jednak jeszcze jedno spostrzeżenie, z rynku pracy umykają emeryci, którzy są chętnie jeszcze by popracowali i dorabiali do emerytury, żeby w miarę godnie żyć. Są oni jeszcze sprawni, z ogromnym doświadczeniem i wiedzą, często sami. Z własnego doświadczenia wiem, że dla wielu pracodawców nie jest warte uwagi.

  • Marcin 2022-01-21 13:01:32

    No bardzo ciekawe. Jak się dobrze zapłaci,to i pracownicy się znajdą. Nie każdy chce pracować za 2300 zł. Sam całe życie pracowałem jako Manager. W chwili obecnej szukam lepszej pracy i proszę uwierzyć nie jest to łatwe. A w necie piszą że wszędzie braki wszędzie szukają itd.. Owszem szukają Managera za 3500 .

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA