Stanowisko rządu w sprawie projektu zakazu handlu w niedzielę jest już właściwie przygotowane i "do dwóch tygodni maksymalnie" kwestia ta pojawi się na posiedzeniu Rady Ministrów - zapowiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek.

• Rząd opowiada się za zakazem handlu w niedzielę, ale jest przeciwko karaniu więzieniem za naruszenie tego zakazu.
• Zgodnie z obywatelskim projektem, zakaz handlu w niedziele miałby dotyczyć większości placówek handlowych.
• Zakaz miałby natomiast nie obowiązywać platform ani portali internetowych sprzedających towary, które nie powstały w wyniku działalności produkcyjnej
Rafał Bochenek powiedział, że rząd "jest za tym, żeby ograniczyć handel w niedzielę", ale - zaznaczył - jest "pytanie, jak to ma wyglądać w szczegółach".
"Które podmioty będą mogły być otwarte, do których może godzin, bo różne rozwiązania funkcjonują w wielu krajach zachodniej Europe - w wielu krajach zachodniej Europy zakaz handlu w niedzielę funkcjonuje. Natomiast my jesteśmy definitywnie i jednoznacznie przeciwko karaniu więzieniem za naruszanie tego zakazu" - zaznaczył rzecznik rządu. "To jest element, który na pewno w tym stanowisku dość jednoznacznie wybrzmi" - powiedział Bochenek.
Dopytywany w ile niedziel w miesiącu będzie obowiązywał zakaz handlu, odpowiedział: "To w tym momencie jeszcze jest dyskutowane".
Zgodnie z obywatelskim projektem, zakaz handlu w niedziele miałby dotyczyć większości placówek handlowych. W projekcie przewidziano jednak szereg odstępstw od tego zakazu. Handel mógłby się odbywać w dwie kolejne niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia, w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą, w ostatnią niedzielę stycznia, czerwca, sierpnia oraz w pierwszą niedzielę lipca.
W projekcie proponuje się, aby w wigilię Bożego Narodzenia (chyba, że przypada w niedzielę) oraz Wielką Sobotę "handel oraz wykonywanie innych czynności sprzedażowych" mógł się odbywać do godz. 14. Ponadto odstępstwa dotyczyłyby też m.in.: sklepów, gdzie handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych (z pewnymi obostrzeniami), sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami, piekarni zlokalizowanych przy zakładach produkcyjnych prowadzących sprzedaż własnych produktów - do godz. 13.

KOMENTARZE (0)