Mniejsza rotacja i dłuższy średni czas zasiadania w radach nadzorczych to główne wnioski płynące z corocznego podsumowania zmian w radach nadzorczych spółek notowanych na GPW. Raport przygotował portal nadzórkorporacyjny.pl

Przygotowane po raz trzeci roczne podsumowanie zmian w radach nadzorczych, obejmuje dane wszystkich spółek notowanych na rynku podstawowym do końca 2019 roku.
Z zestawienia wynika, że zmniejsza się rotacja w radach nadzorczych. W 2019 roku wyniosła ona 14 proc. i była o 2 proc. mniejsza niż w roku 2018. W roku 2017 wynosiła ona 21 proc.
Zauważalny jest także wzrost średniego stażu członka rady nadzorczej. W 2017 roku było to średnio 3,9 lat. W 2019 roku już ponad 4,5 roku (4,6 lat). W porównaniu do roku 2018 czas zasiadania w radzie nadzorczej wydłużył się o 4 miesiące.
- Pozytywne zmiany, widoczne szczególnie w obszarze zmniejszającej się rotacji, świadczą o postępującej profesjonalizacji rad nadzorczych. Blisko 5-letni średni staż jest również oznaką zmian w podejściu decydentów do rad nadzorczych. Dane za 2019 rok należy odczytywać co najmniej pozytywnie - tłumaczy Piotr Rybicki z portalu nadzorkorporacyjny.pl

89 proc. członków zasiada tylko w jednej radzie nadzorczej i jest to trend utrzymujący się na tym samym poziomie co w latach ubiegłych. Podobnie jak średnia liczebność rady nadzorczej - niecałe 6 osób. Liczebność połowy rad nadzorczych jest na minimalnym wymaganym przepisami poziomie (5 osób).
Przeczytaj także: Ile zarabiają członkowie rad nadzorczych spółek giełdowych?
Jak wynika z wyliczeń Krajowej Izby Gospodarczej, w Polsce funkcjonuje prawie 49 tys. podmiotów, które w swojej strukturze posiadają organ korporacyjny, jakim jest rada nadzorcza. Na rynku podstawowym GPW notowane są 342 spółki (stan na 10 lutego 2020 roku).


KOMENTARZE (0)