Zwiększona ekspozycja na krzemionkę jest przyczyną wzrostu zachorowań na pylicę krzemową wśród współczesnych górników - informuje pismo "Annals of the American Thoracic Society".

Krzemionka (ditlenek krzemu) to naturalnie występująca substancja, będąca składnikiem większości skał tworzących płaszcz Ziemi. Typowy piasek to właśnie krzemionka. Zwykle jest nieszkodliwa, jednak gdy drobny pył krzemionkowy przedostaje się do płuc, może z czasem doprowadzić do pylicy krzemowej (są też inne rodzaje pylicy, na przykład węglowa, bawełniana czy azbestowa).
Cząstki pyłu o średnicy poniżej 3 μm osadzają się w pęcherzykach płucnych, powodując zmiany w ich budowie, prowadzące do zwłóknienia płuc. Szczególnie narażeni na pylicę krzemową są pracownicy zatrudnieni w kopalniach oraz przemyśle, w którym wykorzystuje się piasek.
Od roku 1970 do 2005 wskaźnik zachorowań na pylicę wśród amerykańskich górników spadał, głównie z powodu poprawy praktyk dotyczących higieny pracy, wymaganych przez przepisy federalne. Jednak od 2005 r. liczba przypadków wzrosła trzykrotnie, a wśród górników z długim stażem pracy - nawet dziesięciokrotnie. W Wirginii i Kentucky odnotowano ostatnio wzrost liczby przypadków ciężkiej pylicy krzemowej.
Jak wykazały nowe badania przeprowadzone przez zespół doktora Roberta Cohena z University of Illinois w Chicago (UIC), w tkance płucnej współczesnych górników węgla można znaleźć wyższe poziomy pyłu krzemionkowego w porównaniu z tkanką płucną poprzednich generacji górników.
Zmianę ekspozycji na krzemionkę wśród górników można prawdopodobnie wyjaśnić zmianami praktyk wydobywczych przyjętych początkowo w latach 50. XX wieku, kiedy przemysł węglowy zaczął używać wydajnych, zmechanizowanych urządzeń do wydobycia węgla. Pozwoliło to na usuwanie dużych ilości skał powyżej lub poniżej pokładu węgla, co jest znacznie łatwiejsze niż eksploatacja skupiona na wąskich żyłach węgla, jednak skutkowało generowaniem większych ilości pyłu krzemionkowego.
"Zmniejszenie narażenia górników na pył krzemionkowy jest niezbędne, aby zapobiec dalszym przypadkom pylicy - zaznaczył dr Cohen. - Badanie to dostarcza jasnych dowodów dla Mine Safety and Health Administration (MSHA) w celu ustalenia określonych limitów narażenia na pył krzemionkowy dla ochrony górników przed znanymi zagrożeniami".

KOMENTARZE (0)