×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Punkt zwrotny mamy już w Polsce za sobą. Teraz lecimy w dół

Współczynnik dzietności w 2020 roku wynosił w Polsce 1,3. Szacuje się, że wartością zapewniającą zastępowalność pokoleń jest poziom 2,10-2,15. Ile dzieli nas od katastrofy demograficznej?

Punkt zwrotny mamy już w Polsce za sobą. Teraz lecimy w dół
Szacuje się, że wartością współczynnika dzietności zapewniającą zastępowalność pokoleń jest poziom 2,10-2,15 (fot. Jakob Owens/Unsplash)
REKLAMA
  • - Breaking point już nastąpił, teraz lecimy w dół - tak o sytuacji w polskiej demografii mówi w rozmowie z PulsHR.pl prawnik i ekonomista Robert Gwiazdowski.   
  • Współczynnik dzietności w Polsce w 2021 roku wynosił 1,33, tzn., że na 1000 kobiet w wieku rozrodczym urodziło się 1330 dzieci.
  • W 2022 roku urodziło się 305 tys. dzieci, najmniej od zakończenia drugiej wojny światowej (spadek o 27 tys. żywych urodzeń licząc rok do roku).

Zgodnie z danymi Głównego Urzędy Statystycznego współczynnik dzietności w Polsce w 2021 roku wynosił 1,33. Mówiąc bardziej obrazowo - w Polsce w 2021 roku na 1000 kobiet w wieku rozrodczym urodziło się 1330 dzieci.

"Pięć pokoleń i nie będziemy mieli rąk do pracy"

To najniższy wynik od 2016 roku, kiedy to współczynnik dzietności był równy 1,357. Gorzej było w 2003 roku, wówczas współczynnik wynosił 1,222. Według prognoz World Bank Data w 2022 roku przyjmie on w Polsce wartość 1,38.

Żeby uzyskać poziom zastępowalności pokoleń, przelicznik ten powinien zawierać się w przedziale od 2100 do 2150.

- Współczynnik dzietności na poziomie 1,3 oznacza, że statystycznie każda Polka rodzi 1,3 dziecka, czyli 100 Polek rodzi 130 dzieci. Z tego mniej więcej 65 to dziewczynki. Jeśli założymy, że każda z nich utrzyma poziom dzietności swojej mamy i każda urodzi 1,3 dziecka, poziom urodzeń spadnie do około 80, z czego połowa to będą dziewczynki. W trzecim pokoleniu trudno będzie utrzymać poziom 1,3. Z tego wynika, że pięć pokoleń i nie będziemy mieli rąk do pracy - mówi w rozmowie z PulsHR.pl prawnik i ekonomista Robert Gwiazdowski. 

Zobacz całą rozmowę z Robertem Gwiazdowskim

Ciąg dalszy materiału pod nagraniem wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (46)

Do artykułu: Punkt zwrotny mamy już w Polsce za sobą. Teraz lecimy w dół

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • Marek 2023-05-14 15:34:23

    Ojej i kto będzie spłacał długi PISu? Nikt o zdrowych zmysłach nie zdecyduje się na dzieci w kaczym reżimie.

  • Zibi 2023-05-14 14:19:21

    Zła definicja współczynnika dzietności nie dotyczy roku a całego życia kobiety, trochę nielogiczne dla IA.

  • Rafael 2023-05-14 13:13:31

    Zauważyłem, że wielu z konentujacych tutaj ma wyraźny problem z podstawową logiką... 🤔😏

  • Polak 2023-05-14 12:43:27

    Gdy oderwiemy od żłobu PiSowskich pasożytów i Polska będzie bezpieczna to Półki znów będą rodzić dzieci!!!

  • I 2023-05-14 10:47:05

    Moze warto w końcu wesprzeć pary borykające się niepłodnościa? Tacy chcą mieć dzieci a na drogie leczenie muszą pracowac co kończy się tym że przed 40stka mogą sobie na to pozwolić kiedy może być za późno...

    • Abcbsb 2023-05-14 11:52:02

      A może takie pary niech zaczną od naturalnych metod i pozbędą się pasożytów i robali powodują one 90% przyczyn. Polecam się odrobaczyć i zacząć suplementowac odpowiednie rzeczy i znaleźć dobrego naturopate który wyleczy ziołami i nie homeopatia

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA