Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
• Przywództwo 360° może funkcjonować w każdej strukturze, ale powoduje spłaszczenie panującej w niej hierarchii. Menedżer schodzi z pozycji ex cathedra na pozycję „jestem jednym z Was”.
• Powoduje to zintensyfikowanie interakcji z pracownikami, a celem jest zwiększenie ich motywacji, wiedzy, zaangażowania i identyfikacji z celami firmy.
• Bycie częścią zespołu daje z kolei menedżerowi perspektywę 360 stopni, co pozwala mu szybciej i skuteczniej reagować, niż gdyby miał spojrzenie na zespół nieco z zewnątrz.
• Najważniejszą siłą menedżera jest tutaj szybka informacja i umiejętność odpowiedniego nią zarządzania. Menedżer jest wówczas kimś, kto informacje zbiera, analizuje, wyciąga wnioski i szybko reaguje poprzez adekwatne do sytuacji zachowanie.
Oczekiwania wobec menedżerów ulegają zmianom. Wynika to po części ze zmian rynkowych, rosnącej roli lidera zespołu i konieczności znacznie szerszego spojrzenia na pracowników oraz na firmę.
Przywództwo wielowymiarowe
- W przedsiębiorstwach coraz większe znaczenie odgrywa koncepcja menedżera, który ma całościowy widok (czyli owe 360 stopni) na to, co się dzieje w jego zespole i jak to wpływa na firmę jako całość. Jednak takie przekrojowe spojrzenie wymaga również uniwersalnego zestawu narzędzi do zarządzania. W takim przypadku mówimy o tzw. przywództwie wielowymiarowym, które nie tylko staje się coraz popularniejsze w przedsiębiorstwach (zarówno dużych korporacjach jak i w sektorze MSP), ale z racji na wymagania rynku, staje się koniecznością – komentuje Bartosz Rusek, członek zarządu i dyrektor sprzedaży w Brainstorm Group; ekspert w dziedzinie zarządzania i sprzedaży.
Jak dodaje, Przywództwo 360° to przywództwo zorientowane na zespół, którego menedżer jest liderem dysponującym szerokim wachlarzem odpowiednich zachowań i umiejętności.
- To wielowymiarowe przywództwo odnosi się nie tylko do delegowania zadań i ich egzekucji, ale także do wsparcia członków zespołu, przekazywania im kompetencji, umiejętności, wzmacniania ich zaangażowania i poczucia zaangażowania w sprawy firmy. Menedżer powinien potrafić w odpowiedni sposób rozwijać i motywować zespół, potrafić zarządzać informacją, mieć techniki i umiejętności wywierania wpływu, którymi może oddziaływać na zespół i poszczególne osoby – kontynuuje ekspert.
Idealny szef, czyli jaki?
Obecnie coraz częściej – już podczas etapu rekrutacji – sprawdza się jakim zestawem zachowań i narzędzi dysponuje menedżer. Idealny szef potrafi budować swój autorytet w wielu obszarach. W tym celu wykorzystuje nie tylko swoja władzę formalną, wynikającą ze stanowiska w firmie, ale także poprzez zachowania codzienne, osobowość, pasje, uprawiane sporty lub uczestnictwo w rozmaitych aktywnościach poza pracą.
- To bardzo istotne, szczególnie w czasach powszechności social mediów i dostępu do informacji o nas. Pracownicy mogą dzięki temu szybko sprawdzić swoich szefów i porównać ich do swoich wyobrażeń o tym, jak ich szef powinien wyglądać, jak się zachowywać. Szczególnie, że młodsze pokolenie jest znacznie mniej skłonne ufać i podporządkowywać się autorytetom – podkreśla Rusek.
Jego zdaniem wszystki wspomniane wyżej cechy można wypracować.
- Kolejnym wnioskiem płynącym z filozofii Przywództwa 360° jest to, że doświadczenie szefa i jego wiedza ekspercka nie jest podstawowym źródłem budowania autorytetu, a często wręcz może utrudniać sprawne zarządzanie. Menedżer musi być zatem z jednej strony psychologiem, z drugiej zaś sprawnym HR-owcem, mieć zdolności handlowe, przywódcze i wiedzę ekspercką – wymienia ekspert.
Mówiąc o Przywództwie 360°, mamy na myśli szereg elementów, które połączone i spójne ze sobą dają nam obraz menadżera idealnego. Tymi elementami są:
- umiejętne budowanie autorytetu,
- sprawne spełnianie funkcji menadżerskich (analiza, planowanie, motywowanie, kontrolowanie),
- zarządzanie sytuacyjne i delegowanie zadań,
- rozwój pracowników, wspieranie ich kreatywności,
- oraz, co ma ogromne znaczenie, uświadomienie pracownikom, jak ich praca przekłada się na wyniki całego przedsiębiorstwa i realizację celów.
- Jednocześnie, w tym modelu zarządzania menedżer nie spełnia roli lokomotywy, lecz jest w centrum zespołu i tworzy swojego rodzaju osią obrotową, wokół której kręci się cała praca i aktywność zespołu – kontynuuje członek zarządu Brainstorm Group.
Gdzie przywództwo 360° się sprawdza najlepiej?
Prekursorami tego typu podejścia do zarządzania są w szczególności firmy z branży IT. Z jednej strony stawiają one bardzo duże wymagania swoim menedżerom, a z drugiej spotykają się stale z niedoborem ludzi, z trudnościami dotyczącymi motywacji i lojalności wobec firmy, szczególnie, że w tej branży często to nie zarabiane pieniądze są największym motywatorem, a możliwość rozwoju i doskonalenia umiejętności. Informatycy obecnie mogą przebierać w ofertach pracy, a wynikająca z tego rotacja wykreowała nowe potrzeby i oczekiwania firm wobec zespołów i ich liderów.
- Presja na coraz wyższą jakość pracy, na utrzymanie pracowników w firmie, na zmniejszenie rotacji, zwiększenie poziomu identyfikacji z pracodawcą, to wszystko spowodowało, że szukano nowej koncepcji zarządzania zespołami, a odpowiedzią na te potrzeby stało się Przywództwo 360° - zauważa Bartosz Rusek.
Jak dodaje, tego typu problemy możemy rozszerzyć również na inne branże - szczególnie media, reklamę oraz startupy, gdzie często panują relacje „kumpelskie”, co samo w sobie jest oczywiście dobre, ale menedżerowie tych zespołów mają problem z pozycjonowaniem swojej osoby i stanowiska w grupie.
- Zadaniem firmy oraz zatrudnionych przez nią doradców od zarządzania i HR jest przekonanie menedżerów do zmiany ich zachowania, nauczenie umiejętności sięgania po twardsze techniki menedżerskie oraz nauka odpowiedniego dyscyplinowania. Bowiem dobry menedżer nie może przesadzać w żadną ze stron, być zbyt miękki lub zbyt twardy, musi umieć wypośrodkować stosowane techniki i w zależności od sytuacji umieć z nich korzystać – kontynuuje Brainstorm Group.
Jak zauważa Rusek, takich kompetencji brakuje menedżerom szczególnie w sektorze MSP, gdzie cały czas dominuje autokratyczny styl zarządzania.
- Samo stwierdzenie, że „ja w tej firmie pracuje już 30 lat, więc masz słuchać, co mówię” nie działa już tak, jak działało kiedyś. Takim podejściem nie zbuduje się autorytetu przywódcy w pokoleniach wchodzących właśnie na rynek pracy – powtarza ekspert. - Przywództwo 360° wiąże się także z coraz popularniejszą ostatnimi czasu filozofią Lean Management. Mówi ona, że dopiero wejście w zespół, porozmawianie z pracownikami, daje przekrojową informację, co nie działa, skąd się biorą trudności i błędy, oraz umożliwia szybką naprawę złego stanu rzeczy. W filozofii Lean Management to szef zespołu stymuluje swoich pracowników do brania odpowiedzialności za swoją pracę – reasumuje.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)