×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Przyszłość krakowskich biur pod znakiem fleksów

W obecnej sytuacji naturalną drogą ewolucji biur są przestrzenie typu flex. - Przed nami ustalenie prawidłowych proporcji między standardowym biurem a przestrzenią elastyczną - mówią zgodnie paneliści sesji poświęconej krakowskim biurom podczas Property Forum Regiony 2021.

Przyszłość krakowskich biur pod znakiem fleksów
Goście sesji poświęconej krakowskim biurom podczas Property Forum Regiony 2021
REKLAMA
  • W nowej rzeczywistości elastyczność to dla rynku biurowego słowo-klucz. Okres najmu będzie krótszy, a przestrzeń potrzebna jednej organizacji - mniejsza.
  • Aby pracownicy chętnie wrócili do biur, deweloperzy muszą postawić na bezpieczeństwo budynków.
  • Coraz częściej mówi się o tym, że przestrzenie typu flex będą powstawać w mniejszych miastach.

W 2021 r. w całym kraju odnotowano spadek aktywności zarówno wśród najemców biur, jak i deweloperów. Dziś w Krakowie biurowe pustostany wynoszą ok. 13-15 proc. całkowitej powierzchni w mieście, co daje ponad 200 tys. mkw. - Szacujemy, że dane te się utrzymają. Spodziewaliśmy się jednak gorszej sytuacji. Większość oczekiwań została osiągnięta. Dziś jednak obserwujemy narodziny kilku trendów - rozpoczął debatę Jarosław Pilch, dyrektor działu powierzchni biurowych, Savills.

Praca w biurze powróci

Jednym z nich jest dążenie do elastyczności powierzchni biurowej. - Obecnie wykorzystujemy przestrzeń w minimalnym zakresie. W biurach odnotowujemy obecność ok. 5 proc. pracowników. Docelowo planujemy powrót do biur w trybie hybrydowym - zdradza Maciej Brożek, Vice President, Head of Asset Management GRS, State Street Bank GmbH i przewiduje, że w przypadku dużych organizacji system 2/3 lub całkowitej pracy zdalnej w dalszej perspektywie nie sprawdzi się, a praca w biurze powróci. - Obecnie jesteśmy w trakcie reformy naszego portfolio. Dosyć mocno ograniczyliśmy zapotrzebowanie na powierzchnię biurową. To są działania na teraz, co się wydarzy za 5,10 lat? Ciężko powiedzieć, choć model hybrydowy w przypadku dużych organizacji w dłuższej perspektywie może się nie sprawdzić - dodaje.

Choć czasy są ciężkie, firmy nadal chcą debiutować na krakowskim rynku. - Nasza perspektywa jest zupełnie inna niż deweloperów. W budynkach mamy dzisiaj ok. 80 proc. klientów. Większość z tych firm to typowe start-upy. Biznes technologiczny w obecnej sytuacji ma się całkiem nieźle. Na 600/700 osób ostatnio przychodzi 200. Żadna z firm praktycznie nie zbankrutowała przez ten rok. Obecnie mamy tylko 5 proc. wolnej powierzchni i to tylko dlatego, że firmy urosły i się wyprowadziły - mówi Krzysztof Krzysztofiak, dyrektor działu parku technologicznego, Krakowski Park Technologiczny.

Jego zdaniem dziś to deweloperzy mają największy problem. - 15 proc. wakatów w powierzchni to jeszcze nie czerwona lampka, ale niemal precedens na krakowskim rynku. Należy być uważnym - dodaje.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Przyszłość krakowskich biur pod znakiem fleksów
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA