Notowana na NewConnect spółka w trzecim kwartale 2016 roku osiągnęła prawie 10 mln zł skonsolidowanych przychodów, notując przy tym 1,5 mln zł zysku netto, co oznacza wzrost o 240 proc. rok do roku.

W omawianym okresie grupa Loyd skupiała się na reorganizacji i uproszczeniu struktury i modelu działalności. Pomimo jednorazowych kosztów z tym związanych, na wynikach widać już pozytywne elementy tych działań.
- Do końca tego roku chcemy stworzyć jednolitą i przejrzystą strukturę grupy. Dzięki działaniom mającym na celu reorganizację, będziemy w stanie szybciej i efektywniej reagować na zmiany na rynku - powiedział Gustaw Groth, wiceprezes Loyd, odpowiedzialny za przeprowadzenie procesu restrukturyzacji.
- Proces restrukturyzacji to również przygotowanie do konsolidacji rynku – planujemy akwizycję kilku podmiotów, które uzupełniają naszą działalność pod względem produktowym i geograficznym. Dzięki nowej strukturze szybciej będziemy włączać działalność przejmowanych podmiotów do naszej struktury i osiągać efekty synergii z przejmowanymi podmiotami - dodał Gustaw Groth.
Wyniki grupy Loyd
Przez pierwsze trzy kwartały tego roku grupa Loyd wypracowała przychody netto ze sprzedaży na poziomie 35,1 mln zł, co oznacza spadek o 26,4 proc. rok do roku. W tym samym okresie zysk netto wzrósł o 44,2 proc. rok do roku do poziomu 1,5 mln zł.
- W tym roku notujemy spadek przychodów, co jest chwilowym skutkiem restrukturyzacji. Jednocześnie znacznie szybciej spadają koszty działalności, w samym trzecim kwartale obniżyliśmy je o prawie 50 proc. względem ubiegłego roku. Dzięki temu wyraźnie wzrosła rentowność naszej działalności, która powinna się jeszcze poprawiać w kolejnych kwartałach – powiedział Bartosz Kaczmarczyk, prezes Loyd.
Zysk w górę
W trzecim kwartale 2016 r. grupa wypracowała 9,9 mln zł przychodów i 1,5 mln zł zysku netto, który wzrósł względem analogicznego okresu ubiegłego roku o 240 proc.
- Aktualnie w Polsce bezrobocie maleje, przez co pracodawcy mają większy problem ze znalezieniem odpowiednich pracowników, co zwiększa popyt na specjalistyczne, zewnętrzne usługi rekrutacyjne. Jednocześnie rośnie profesjonalizacja i świadomość na temat rynku HR, co dodatkowo będzie wspierać zapotrzebowanie na nasze usługi – powiedział Bartosz Kaczmarczyk.


KOMENTARZE (0)