Prowadzenie biznesu w każdym mieście wymaga przemyślenia wielu kwestii. Jedną z nich, można by rzec – kluczową, jest wybór miejsca na siedzibę firmy. W dużych ośrodkach sprawa jest dodatkowo bardziej skomplikowana. Odpowiednio usytuowana pomaga dotrzeć do wybranej grupy docelowej, stworzyć spójny wizerunek marki, a co za tym idzie, przynieść korzyści finansowe. Jaki lokal użytkowy wybrać?

- Dobrze dobrany lokal, dostosowany do indywidualnych potrzeb i charakterystyki prowadzonego biznesu, może pomóc pozyskać nowych klientów i przynieść znaczące korzyści finansowe.
- Wybrana przestrzeń powinna być dostosowana do indywidualnych preferencji przedsiębiorcy, a także wymogów prawnych.
Na przykład lokal użytkowy pod aptekę nie może być mniejszy niż 80 metrów kwadratowych. Powinien także stwarzać warunki zapewniające dostęp osobom niepełnosprawnym. Z kolei lokal pod restaurację musi posiadać wydzielone pomieszczenie na toaletę dla klientów. Przestronne lokale nadają się pod siedziby banków, mniejsze na salony kosmetyczne czy osiedlowe sklepy, a wielkość to tylko jedno z kryteriów wyboru.
Istotną kwestią jest analiza otoczenia wybranego miejsca. Okoliczni mieszkańcy to baza potencjalnych klientów. Przyjrzyjmy się Wrocławiowi, który przez analityków określany jest jako drugi największy rynek regionalny pod względem powierzchni biurowej.
Przykładowo lokale użytkowe w Pixel House sąsiadujące z centrum handlowym Magnolia Park, przyciągają osoby ceniące uroki życia w dużym mieście. Dla tego typu mieszkańców może sprawdzić się oferta odmienna od tej dostępnej w pobliskiej galerii handlowej.
Ulokowane na parterze przestrzenie coworkingowe, autorskie butiki lub popularne w ostatnim czasie second handy premium zadowolą tych, którzy na co dzień nie mają czasu na duże zakupy. Taka lokalizacja i łatwość dojazdu sprawia, że jest to również dobre miejsce na siedzibę banku lub agencji ubezpieczeniowej.
Inaczej sprawa będzie się miała w przypadku rodzinnych osiedli położonych w pobliżu wrocławskich parków. – Taka lokalizacja daje przedsiębiorcom bazę nieco odmiennych klientów. Ludzi szukających spokoju, chcących spędzać czas z rodziną – mówi Tomasz Bednarek z WPBM „Mój Dom".
Będąc centrum swojego rodzaju mikrospołeczności, rodzinne osiedla są więc dobrym miejscem na lokal usługowy. Zielone Śródmieście może być dobrym miejscem na siedzibę salonu kosmetycznego, kawiarni czy sklepu osiedlowego. Intratną inwestycją może być także apteka czy, będący ratunkiem zapracowanych rodziców, przedszkolny klub malucha. Ważnym elementem jest oczywiście dostosowanie godzin otwarcia do potrzeb okolicznych mieszkańców.


KOMENTARZE (0)