×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Przedsiębiorcy rozczarowani rządową ofertą pomocy. "Zostaniemy bankrutami"

  • KDS
  • 28 sie 2022 20:47

– Przedsiębiorców rozczarowała propozycja jednorazowego świadczenia. Liczymy na kolejne kroki i konkretną specustawę, która dotleni przedsiębiorców – mówi Hanna Mojsiuk

Przedsiębiorcy rozczarowani rządową ofertą pomocy. "Zostaniemy bankrutami"
- Postulujemy o większe i szybsze wsparcie – mówi skarbnik Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Michał Wojtas fot. PAP/Marcin Bielecki
REKLAMA
  • Rząd przedstawił projekt specustawy o pomocy przedsiębiorcom z terenów nadodrzańskich. Ministerstwo rodziny proponuje jednorazowy dodatek w wysokości 3010 zł. Ma być to forma postojowego wypłacana na każdego pracownika.
  • Zdaniem przedsiębiorców z Północnej Izby Gospodarczej, taka forma pomocy jest niewystraczająca.
  • - Propozycja rządowa byłaby dobra, gdyby odrzańska katastrofa trwała miesiąc, a potem wszyscy wrócili do pracy, a wiemy, że tak nie jest - tłumaczy Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. 

Jak informuje resort pracy, jednorazowy dodatek będzie przysługiwał na pracowników, za których pracodawca w lipcu odprowadził składki. Pomoc wyniesie 3010 złotych i będzie nieopodatkowana. Warunkiem, który trzeba będzie spełnić, by go otrzymać, będzie wykazanie co najmniej 50 proc. spadku przychodów liczone miesiąc do miesiąca lub rok do roku. Sejm ma się zająć projektem ustawy w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu zaplanowanym na 2 września.

Ale już wiadomo, ze taka forma pomocy, zdaniem przedsiębiorców, jest kroplą w morzu potrzeb.

Przedsiębiorcy są rozczarowani ofertą rządowej pomocy

– Przedsiębiorców rozczarowała propozycja jednorazowego świadczenia . Liczymy na kolejne kroki i konkretną specustawę, która dotleni przedsiębiorców. Jesteśmy otwarci na dialog z rządem i na bieżąco będziemy informować o bieżącej sytuacji i potrzebach przedsiębiorców dotkniętych katastrofą ekologiczną - mówi Hanna Mojsiuk. 

Jak wyjaśnia, taka forma pomocy wystarczyłaby, gdyby problem trwał miesiąc, po czym wszystko wróciło do normy, a nic nie wskazuje na to, że tak się stanie.

Czytaj więcej: W tej branży już dostali dwucyfrowe podwyżki, a będzie jeszcze lepiej

- Przedsiębiorcy takich branż jak turystyka, rekreacja czy rybactwo zarabiają kilka miesięcy w roku na całoroczne utrzymanie. Nie można wytrącić im z harmonogramu najważniejszego miesiąca w roku, dać szczątkową rekompensatę przychodu i powiedzieć, że już jest wszystko dobrze. Jeżeli nie będzie nowej propozycji to wiele firm po prostu zbankrutuje – mówi Hanna Mojsiuk.

Zaznacza, ze rząd o wielu rzeczach nie pomyślał. Przykłady? Branże sezonowe nie zatrudniają na umowy o pracę i nie zatrudniają za płacę minimalną. Sezonowe zarobki znacznie przekraczają 3 tysiące złotych brutto.

- To nie jest więc pełna rekompensata, a zaledwie część wsparcia. Poza tym nikt nie myśli o tym, jak utrzymać jesienią i zimą firmy, które przestały zarabiać w szczycie sezonu - dodaje Hanna Mojsiuk.

Zwolnienia z podatku i składek

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Przedsiębiorcy rozczarowani rządową ofertą pomocy. "Zostaniemy bankrutami"
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA