Pomoc państwa dla przedsiębiorców poszkodowanych przez lockdown jest niewystarczająca, dlatego powstał pomysł ustawy odszkodowawczej - powiedział na konferencji w Sejmie prezes Polskiej Federacji Fitness Tomasz Napiórkowski reprezentujący przedsiębiorców z zamkniętych branż.

- Ustawa odszkodowawcza, z której skorzystać mogłyby wszystkie firmy poszkodowane przez lockdown, może być swego rodzaju ugodą. Jeśli do ugody nie dojdzie, zamknięte przez rząd firmy będą pozywać państwo o wypłatę odszkodowań - powiedział Tomasz Napiórkowski.
- A linia orzecznicza jest jasna - sądy orzekają na korzyść przedsiębiorców. Dlatego pozwy mogą zakończyć się, a raczej z pewnością zakończą się, po prostu ubytkami w skarbie państwa - zaznaczył.
- Polski nie stać na zamknięcie, ale stać na działanie w reżimie sanitarnym; państwa nie stać też na pozwy, ale stać na ustawę odszkodowawczą - podsumował.
"W związku z tym, że pomoc państwa dla przedsiębiorców jest niewystarczająca powstał pomysł ustawy odszkodowawczej, która pomoże posprzątać cały bałagan prawny w gospodarce, który powstał w czasie epidemii" - powiedział przedsiębiorca.
Jak zaznaczył, w czwartek minister zdrowia mówiąc o przedłużeniu lockdownu powoływał się na sytuację w Niemczech. "Minister nie dodał jednak, że Niemcy od 16 października przekazali swoim przedsiębiorcom pomoc o wartości 585 mld zł, tymczasem łączna pomoc w Polsce opiewa na 40 mld zł (od jesiennego lockdownu - red.)" - powiedział Napiórkowski. "Nasi rządzący pokazują, że żyją w alternatywnej rzeczywistości porównując Polskę do Niemiec" - ocenił.
Jak wskazał, ustawa odszkodowawcza, z której skorzystać mogłyby wszystkie firmy poszkodowane przez lockdown, może być swego rodzaju ugodą. Według niego, jeśli do ugody nie dojdzie, zamknięte przez rząd firmy będą pozywać państwo o wypłatę odszkodowań.
"A linia orzecznicza jest jasna - sądy orzekają na korzyść przedsiębiorców. Dlatego pozwy mogą zakończyć się, a raczej z pewnością zakończą się, po prostu ubytkami w skarbie państwa" - zaznaczył.
Czytaj też: Rok chaosu i obciążeń dla przedsiębiorców, czyli lockdown w praktyce
Podsumowując Napiórkowski powiedział, że Polski nie stać na zamknięcie, ale stać na działanie w reżimie sanitarnym; państwa nie stać też na pozwy, ale stać na ustawę odszkodowawczą.

KOMENTARZE (0)