- Jak wynika z badań Koalicji Bezpieczni w Pracy, prawie 40 proc. osób w wieku 50+ planuje pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego, jednocześnie drugie tyle nie podjęło w tej kwestii jeszcze decyzji.
- Nie wszyscy będą mieli lekko. Ze zjawiskiem ageizmu, czyli dyskryminacją ze względu na wiek zetknęli się przede wszystkim pracownicy budownictwa (22 proc.) i szkolnictwa (19 proc.). 13 proc. spośród osób dyskryminowanych codziennie doświadczało ageizmu.
- Chociaż prawie połowa pracowników (45 proc.) nie doświadcza zagrożeń w miejscu pracy, to jednak duża grupa - 38 proc.- wskazuje na występowanie zagrożeń w różnych formach.
Z prognozy liczby ludności opublikowanej przez Główny Urząd Statystyczny w 2014 roku wynika, że do 2050 roku liczba ludności zmniejszy się o 4,5 mln osób, a grupa osób 60+ będzie stanowiła 40 proc. społeczeństwa.
Jak wynika z badań Koalicji Bezpieczni w Pracy, prawie 40 proc. osób w wieku 50+ planuje pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego, jednocześnie drugie tyle nie podjęło w tej kwestii jeszcze decyzji. Aktywność zawodowa osób po 50 roku życia i fakt starzenia społeczeństwa to wyzwania dla pracodawców, którzy powinni zadbać o zagwarantowanie im zdrowych i bezpiecznych warunków pracy, zarówno pod kątem fizycznym, jak i psychicznym.
Zobacz: Piramida wieku coraz mniej przypomina piramidę
13 proc. spośród osób dyskryminowanych codziennie doświadcza ageizmu
Pracownicy 50+ ze względu na swój wiek spotykają się z dyskryminacją, zarówno wobec siebie, jak i w stosunku do innych. 6 proc. badanych odpowiedziało, że doświadczyło dyskryminacji, a 9 proc. było świadkiem takiego zachowania wobec innych osób. 10 proc. nie potrafiło na to pytanie odpowiedzieć.
Ze zjawiskiem ageizmu zetknęli się przede wszystkim pracownicy budownictwa (22 proc.) i szkolnictwa (19 proc.). Aż 13 proc. spośród osób dyskryminowanych codziennie doświadczało ageizmu.
Przeczytaj: Ageizm po polsku. Od jakiego wieku zaczyna się dyskryminacja?
- Osoby, które doznały dyskryminacji, wskazują, że zachowania dyskryminacyjne ze względu na wiek najczęściej przejawiały osoby w wieku od 35 do 44 lat (38 proc.) oraz od 25 do 34 lat (30 proc.). Szczególnie zdumiewające jest to, że najczęściej ageizmu dopuszczał się przełożony (64 proc.), który teoretycznie powinien dbać o równe traktowanie podwładnych. Czasem w sposób dyskryminujący ze względu na wiek zachowywał się również właściciel firmy lub członek zarządu (25 proc.). Godny zaufania pracodawca, który buduje otwarte i tolerancyjne środowisko pracy, jest jedną z fundamentalnych wartości – komentuje Elżbieta Rogowska, członek zarządu PW Krystian, ekspertka Koalicji Bezpieczni w Pracy.
13 proc. spośród osób dyskryminowanych codziennie doświadczało ageizmu (fot. Bruce Mars/Unsplash)
Czynniki fizyczne najczęstszym zagrożeniem
Chociaż prawie połowa pracowników (45 proc.) nie doświadcza zagrożeń w miejscu pracy, to jednak duża grupa - 38 proc.- wskazuje na występowanie zagrożeń w różnych formach.
Najczęściej osoby 50+ są narażone na czynniki fizyczne (50 proc.), takie jak m.in. hałas, drgania, zagrożenia mechaniczne, elektryczne, związane z wysokością bądź złą postawą ciała. Dość dużo osób wskazuje również na czynniki biologiczne (41 proc.), czyli grzyby, wirusy i bakterie.
- Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) hałas jest największym zagrożeniem związanym ze środowiskiem pracy. Zarówno w 2020 roku, jak i w 2021 roku z powodu tego czynnika zagrożonych było ponad 180 tys. osób, co stanowiło blisko połowę ogólnej liczby zatrudnionych w niebezpiecznych warunkach – komentuje Ewa Gawrysiak, regional manager CEE TenCate Protective Fabrics, ekspertka Koalicji Bezpieczni w Pracy. – Zgodnie z Kodeksem pracy, a przede wszystkim z rozdziałem dziesiątym „Bezpieczeństwo i higiena pracy”, pracodawca przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki powinien zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pracy w celu ochrony zdrowia i życia pracowników. Do jego obowiązku należy też prowadzenie na bieżąco rejestru czynników szkodliwych dla zdrowia występujących w środowisku pracy, uwzględnianie pomiarów i badań oraz informowanie o ich wynikach narażonych pracowników – dodaje.
Zobacz: Musimy zwiększyć aktywność, a robimy wszystko, by nie opłacało się pracować
Najczęściej osoby 50+ są narażone na czynniki fizyczne (fot. Shutterstock)
Informacja równie ważna, jak edukacja
Informowanie pracowników jest równie ważne, co ich edukacja – przede wszystkim w formie szkoleń bhp. 38 proc. pytanych osób 50+ wskazało, że uczestniczyło w szkoleniu bhp w ciągu ostatniego roku, a 36 proc. w okresie od 1 roku do 5 lat. Jednocześnie 14 proc. brało udział w szkoleniu ponad 5 lat temu, 4 proc. nie brało w nim udziału w ogóle, a 8 proc. nie pamiętało, czy takie szkolenie się odbyło.
Zdecydowana większość pracowników 50+ swoją wiedzę z zakresu bhp ocenia dobrze (75 proc. dla zagregowanych odpowiedzi „zdecydowanie dobrze” i „raczej dobrze”).
- Podstawowym obowiązkiem pracodawcy jest zapewnianie pracownikowi bezpiecznego i higienicznego środowiska pracy oraz przeprowadzenie szkoleń z tego zakresu i wyposażenie pracownika w odpowiednie środki ochrony indywidualnej. Mowa zarówno o szkoleniach wstępnych, jak i okresowych. Na przestrzeni lat obserwuję, że czołowe firmy budowlane mają opracowane systemy szkoleniowe, którymi także obejmują swoich podwykonawców. Inaczej bywa, gdy poszczególne etapy budowy realizowane są przez wiele podmiotów, a każdy z nich zatrudnia wielu podwykonawców. Jeśli dodamy do tego naglące terminy, o wypadek nie jest trudno. Wkradają się braki i w szkoleniach praktycznych, w kontroli używanych środków ochrony indywidualnej – mamy swoisty chaos w zarządzaniu strefą bezpieczeństwa pracownika – mówi Mariusz Uleński, business development manager PPE Milwaukee Poland, ekspert Koalicji Bezpieczni w Pracy.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)