Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Stanowym w Waszyngtonie wykazały, że praca w godzinach nocnych może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka, cukrzycę czy choroby krążenia. Prowadzi także do otyłości - informuje "Głos Wielkopolski".
-
- •14 lip 2018 16:57

Jak czytamy, naukowcy z Uniwersytetu w Waszyngtonie oraz Uniwersytetu w Surrey przeanalizowali próbki krwi osób, które przez tydzień przebywały w symulowanych warunkach. Spośród 14 uczestników badania połowa przez trzy pierwsze dni funkcjonowała w trybie nocnym. W tym samym czasie druga połowa badanych była aktywna podczas dziennej zmiany.
Efekt? "W ramach projektu zbadano zawartość aż 132 markerów, produktów przemiany mat. Okazało się, że już po trzech dniach 24 markery osób, które funkcjonowania w trybie nocnym, znajdowały się na innym poziomie niż w przypadku badanych, którzy nie mieli zaburzonego rytmu snu. Sugeruje to, że już po trzech dniach pracy na nocną zmianę mogą wystąpić problemy z przemianą materii" - czytamy w "Głosie Wielkopolskim".
Wszystko dlatego, że osoby pracujące w nocy spożywają głównie rzeczy, które można szybko zjeść: przekąski czy fast foody, co sprzyja nadwadze i powstawaniu otyłości


KOMENTARZE (1)