×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Potrzebne jasne zasady. Branża fitness walczy o przetrwanie

Z pierwszego lockdownu wyszliśmy mocno posiniaczeni, teraz jesteśmy na kolanach, ale walczymy - mówią przedstawiciele branży fitness i podkreślają, że to jasne zasady pomocy i funkcjonowania mogą być dla branży deską ratunkową. Ograniczony zakres zapowiadanej pomocy oznacza, że szansą dla sektora jest szybkie odmrożenie.

Potrzebne jasne zasady. Branża fitness walczy o przetrwanie
Trzy tysiące klubów fitness w Polsce i 3 mln klubowiczów to potencjał branży. W jakiej kondycji przetrwa drugą falę pandemii?
REKLAMA
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • Blisko 90 proc. pracowników branży fitness zatrudnionych jest na podstawie umowy innej niż umowa o pracę, najczęściej jest to umowa zlecenia.
  • Rząd obiecał pomoc dla branż najbardziej dotkniętych jesiennymi obostrzeniami. Wiceminister rozwoju Marek Niedużak wyjaśnia jednak, że projekt ustawy pomocowej nie zakłada tak szerokiego wsparcia jak wiosenne.
  • Przed wybuchem epidemii w Polsce działało prawie 3 tys. klubów fitness, do których uczęszczało nieco ponad 3 mln osób.

Jesień, zgodnie z oczekiwaniami przyniosła drugą falę pandemii. W celu zminimalizowania rozprzestrzeniania się koronawirusa rząd zadecydował o wprowadzeniu w całym kraju ostrych restrykcji, które objęły m.in. branżę fitness. Od 17 października aquaparki, baseny, siłownie i kluby fitness zostały zamknięte. 

W dniu ogłoszenia zakazu przez premiera Morawieckiego mowa była o całkowitym zamrożeniu branży. Na fali dość dużego wzburzenia wśród przedstawicieli branży, w rozporządzeniu datowanym na 18 października, wprowadzono pewne wyłączenia.

Tak - dla nielicznych

W okresie nowego "małego lockdownu" działać mogę te siłownie oraz kluby i centra fitness, które przeznaczone są dla osób uprawiających sport w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzeń sportowych, studentów i uczniów – w ramach zajęć na uczelni lub w szkole.

Jednak, jak podkreślają przedstawiciele branży, wyłączenia objęły niewielki procent działających w całym kraju klubów.

-  Nawet ta cząstka klubów, które wpisały się w wyłączenia pokazuje, że nie ma ekonomicznego sensu otwierania klubu przy takiej interpretacji przepisów - mówił podczas posiedzenia Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Tomasz Napiórkowski, prezes Polskiej Federacji Fitness. 

Zobacz: Resort rozwoju spotkał się z branżą fitness oraz właścicielami aquaparków i basenów

Pomoc na jasnych zasadach

Jak podkreśla Tomasz Napiórkowski obecnie dla branży najistotniejsze są dwie kwestie: określenie narzędzi pomocowych, z jakich korzystać będą mogli pracodawcy oraz jasne określenie zasad otwarcia klubów. 

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Potrzebne jasne zasady. Branża fitness walczy o przetrwanie

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA