-
- •17 cze 2019 16:45
Nie jest źle, ale będzie gorzej - tak w jednym zdaniu można byłoby podsumować nastroje polskich przedsiębiorców zapytanych o to, czy w naszym kraju nadejdzie kryzys gospodarczy. Czy rzeczywiście mają powody do widzenia swojej przyszłości w ciemnych barwach? Jedną z przyczyn są niepłacący na czas kontrahenci, którzy są problemem dla ponad 60 proc. firm.

- Prawie 1/5 europejskich przedsiębiorców jest przekonana o tym, że ich kraj jest już świadkiem spowolnienia gospodarczego.
- Według nowego badania Intrum, firmy zarządzającej wierzytelnościami, w naszym kraju panuje nieco bardziej optymistyczny nastrój - tylko 3 proc. polskich firm uważa, że Polskę już dotknęła recesja, ale jednocześnie 42 proc. rodzimych przedsiębiorców jest zdania, że kryzys gospodarczy nastąpi w ciągu 5 najbliższych lat lub nawet wcześniej.
- Jak wynika z Europejskiego Raportu Płatności 2019, jedną z przyczyn czarnowidztwa polskich firm są niepłacący na czas kontrahenci, którzy są problemem dla ponad 60 proc. przedsiębiorstw.
- Polscy przedsiębiorcy, na tle swoich kolegów z Europy, w mniejszym stopniu są przekonani o nadejściu kryzysu gospodarczego, ale niepokojące jest to, że osoby biorące udział w naszym badaniu, które są pewne tego, że spowolnienie gospodarcze nastąpi, mają przekonywujące argumenty, żeby tak uważać. W ostatnim roku, problem zatorów płatniczych nie nasilił się drastycznie, ale również nie zmalał. Niepłacący na czas kontrahenci i klienci nadal są jednym z głównych problemów polskich przedsiębiorców, szczególnie tych z sektora MSP - komentuje Krzysztof Krauze, prezes Intrum w Polsce.
„Cierpliwi” przedsiębiorcy czekają na swoje pieniądze
W porównaniu do średniej europejskiej, polscy przedsiębiorcy oferują swoim klientom z sektora B2C terminy płatności dłuższe o 4 dni. Odwrotna sytuacja ma miejsce w sektorze B2B. Tutaj firmy w Europie pozostawiają 34 dni na zapłatę, gdy w naszym kraju jest to „tylko” 26 dni. Podobna różnica występuje, jeżeli chodzi o klientów z sektora publicznego: 33 dni vs. 25 dni.
A jak wygląda czas, w którym klienci faktycznie opłacają faktury?
Jeżeli chodzi o tych z sektora B2B, jest to 26 dni - w 2018 r. średni czas, po jakim firmy opłacały swoje rachunki wynosił 33 dni. Analogiczną poprawę widać wśród klientów z sektora publicznego: 25 dni w 2019 r. i 33 dni w 2018 r. Mniej optymistyczne są jednak te dane, według których blisko 40 proc. polskich przedsiębiorców zostało zmuszonych zaakceptować wbrew swojej woli dłuższy termin płatności.

KOMENTARZE (1)