-
- •Opublikowano: 29 mar 2022 10:33
Polska jest jednym z krajów, w których w ubiegłym roku koszty pracy rosły najbardziej w Unii Europejskiej. Wyższy wzrost odnotowano jedynie w Bułgarii. Mimo to polski pracownik i tak jest ponad trzy razy tańszy niż np. w Belgii czy Luksemburgu.

Z danych Eurostatu, czyli europejskiego urzędu statystycznego wynika, że w ubiegłym roku koszty pracy w Polsce wzrosły o 8,2 proc. To jeden z najwyższych wzrostów w krajach członkowskich UE, które nie wprowadziły euro. rekordzistą jest Bułgaria, gdzie w ciągu roku koszty pracy wzrosły o 9,1 proc. Na Węgrzech ten wzrost wyniósł 7,3 proc. Najmniej koszty pracy wzrosły w Szwecji i Chorwacji, po 3 proc.
Odnotowano również wzrost we wszystkich państwach członkowskich, gdzie obowiązującą walutą jest euro. Wyjątek stanowią Włochy, gdzie spadek wyniósł 1,6 proc. i Hiszpania ze spadkiem 0,3 proc. Z kolei największy wzrost odnotowano na Litwie (12,5 proc.), w Estonii (6,5 proc.), na Cyprze i Słowenii (po 6,2 proc.) oraz na Łotwie (6,1 proc.).

Ile wynosiły koszty pracy? Z danych Eurostatu wynika, że w 2021 r. średnie godzinowe koszty pracy w całej gospodarce oszacowano na 29,1 euro w UE i 32,8 euro w strefie euro w porównaniu z odpowiednio 28,6 euro i 32,4 euro w 2020 r.
Różnie między państwami były kolosalne. Najniższe godzinowe koszty pracy odnotowano w Bułgarii (7 euro) i Rumunii (8,5 euro), a najwyższe w Danii (46,9 euro), Luksemburgu (43,0 euro) i Belgii (41,6 euro). W Polsce oszacowano je na poziomie 11,5 euro.
Oznacza to, że polski pracownik był ponad trzy razy tańszy niż pracownik w Belgii czy Luksemburgu.



KOMENTARZE (1)