Jak wynika z raportu Narodowego Banku Polskiego "Polacy pracujący za granicą w 2018 r." niskie bezrobocie mocno ograniczyło wyjazdy nowych emigrantów z Polski. Opublikowany raport to wyniki badań ankietowych emigrantów z Polski w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii i Norwegii.
Emigranci wyraźnie rzadziej niż dwa lata wcześniej (w poprzednim badaniu z 2016 roku) deklarowali chęć pozostania za granicą na stałe, natomiast częściej wybierali pobyt powyżej 3 lat, ale z perspektywą powrotu. W Wielkiej Brytanii trend ten był prawdopodobnie wzmocniony niepewnością związaną z brexitem, natomiast w Niemczech i Holandii ze względu na relatywnie większą łatwość powrotu oraz szybką poprawę na rynku pracy w Polsce pojawiła się znacząca grupa osób planujących powrót w ciągu 1-3 lat. W porównaniu z innymi krajami większość emigrantów w Norwegii jest relatywnie krótkoterminowa i deklaruje powrót w ciągu 3 lat - czytamy.
Wyniki badania pokazują, że niskie bezrobocie w Polsce przyczyniło się do zmniejszenia liczby nowych emigrantów.
- Wciąż najważniejszą motywacją wyjazdów i pozostawania na emigracji są wynagrodzenia netto, których mediany (środkowe wynagrodzenia) za granicą są nominalnie około dwukrotnie wyższe niż w Polsce, a dominanty (najczęstsze wynagrodzenia) są 2,0-3,6 razy wyższe niż w Polsce - czytamy w publikacji NBP.
Niemniej wśród ankietowanych pojawili się tacy, którzy deklarują chęć powrotu niezależnie od poziomu wynagrodzeń (15 proc.) - Dobra sytuacja gospodarcza w Polsce wpłynęła również na istotne ograniczenie odsetka emigrantów planujących pozostanie na emigracji na stałe na rzecz powrotu do Polski w dalszej przyszłości (za minimum 3 lata) - czytamy w raporcie.
Emigranci pytani o wysokość wynagrodzenia netto, które skłoniłoby ich do powrotu do Polski, wskazują kwoty niższe niż ich wynagrodzenie na emigracji, lecz dalej przekraczające średnie wynagrodzenie w Polsce. To w 2018 roku wynosiło około 4600 zł brutto (3500 zł netto).
- Przyjmując taką granicę, można zauważyć, że jedynie osoby deklarujące chęć powrotu niezależnie od warunków w Polsce (czyli ok. 10-15 proc. obecnych emigrantów) mogą nie mieć problemów z wysokością wynagrodzeń. Jeśli uwzględnić osoby, które wróciłyby do Polski przy wynagrodzeniu niższym niż 4000 zł, odsetek osób, które deklarują powrót to 24-34 proc. zależnie od kraju emigracji - czytamy w raporcie.
Przeczytaj: Cudzoziemcy nie wypełnią luki kadrowej w Polsce?
Jedna trzecia migrantów przekazuje środki do Polski
Jak wynika z badania, środki do Polski najczęściej przekazują osoby związane w dalszym ciągu z Polską relacjami rodzinnymi (posiadające w Polsce nieletnie dzieci i/lub współmałżonka) albo ekonomicznymi (posiadające w Polsce nieruchomość) oraz osoby z krótszym stażem migracyjnym, które nie do końca związały się jeszcze ekonomicznie i rodzinnie z nowym krajem.
- Wraz z długością przebywania na emigracji zmniejsza się skłonność do przekazywania środków pieniężnych do Polski, choć specyfika ta jest zróżnicowana pomiędzy krajami. Obserwowana ostatnio zwiększona emigracja do Norwegii to głównie osoby w wieku najwyższej aktywności zawodowej, ze średnim wykształceniem, które stosunkowo często przekazują pieniądze do Polski i dość rzadko wykorzystują świadczenia społeczne - zauważa bank.
Najlepiej wykształcenie wybierają Wielką Brytanię
Analizując przebadanych pod kątem wykształcenia, za najlepiej wykształcone można uznać osoby mieszkające w Wielkiej Brytanii. Jedna trzecia z nich ma wykształcenie wyższe. "W przypadku Holandii odsetek ten wynosi 22,9 proc., a w Niemczech nie przekracza 20 proc. Odsetek osób z wykształceniem średnim (ogólnokształcącym lub zawodowym) jest zbliżony we wszystkich krajach i wynosi nieco ponad 50 proc., przy czym w Wielkiej Brytanii więcej jest osób z wykształceniem średnim ogólnokształcącym, a w pozostałych krajach z wykształceniem średnim zawodowym" - czytamy w raporcie.
30-42 proc. emigrantów to osoby zatrudnione jako wykwalifikowani robotnicy i rzemieślnicy.
- Z punktu widzenia unikania deprecjacji kapitału ludzkiego emigrantów (brain waste) ważną informacją jest odsetek emigrantów, którzy oceniają, że pracują poniżej swoich kwalifikacji. W głównych europejskich krajach docelowych emigracji z Polski (Wielka Brytania, Niemcy, Holandia) odsetek ten regularnie się obniża. Jeszcze cztery lata wcześniej pracę poniżej kwalifikacji deklarowało 40-50 proc. respondentów, w ostatnim badaniu z 2018 roku było to już 28-36 proc. - wskazał także NBP.
Badanie ankietowe emigrantów z Polski zostało zrealizowane w okresie listopad-grudzień 2018 roku i było kolejnym z serii badań emigrantów przeprowadzanych co 2 lata na zlecenie Departamentu Statystyki NBP.
KOMENTARZE (2)