W drugą niehandlową niedzielę Biedronka otworzyła dwa dodatkowe sklepy: w Świeciu, który mieści się tuż obok dworca autobusowego, oraz we Wrocławiu. To właśnie do decyzji o otwarciu placówki w Świeciu swoje zastrzeżenia zgłosiła Państwowa Inspekcja Pracy.

W pierwszą niehandlową niedzielę (11 marca) Biedronka zdecydowała o otwarciu pięciu sklepów. Tydzień później do tej puli doszły jeszcze dwa. Zastrzeżenia Państwowej Inspekcji Pracy wzbudziła decyzja o otwarciu sklepu w Świeciu.
- Mamy pewne uwagi do obiektu w Świeciu, natomiast kontrola nie jest jeszcze zakończona - powiedział money.pl, Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy.
Jak dodał, pracodawca ma prawo wnieść zastrzeżenia do protokołu. "Jeżeli chodzi o ostateczne wyniki, to jeszcze musimy się wstrzymać, ponieważ protokół nie jest podpisany" - czytamy.
Jak informuje money.pl, prawo do odwołania od wyników kontroli oznacza, że nawet, jeśli PIP zgłosi jakieś zastrzeżenia, sieć w ostateczności wcale nie musi zapłacić kary. Stanie się tak, jeśli udowodni, że w myśl interpretacji przepisów o ograniczeniu handlu w niedzielę nie złamała zakazu.
Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy stwierdził, że "jest niemal pewne, że Jeronimo Martins Polska będzie zgłaszać zastrzeżenia do wyników kontroli". Zatem ostateczna decyzja o ewentualnym nałożeniu kary zapadnie zapewne najszybciej w połowie kwietnia.


KOMENTARZE (0)