Czego polscy pracownicy oczekują od pracodawców? Z raportu agencji Randstad "Employer Brand Research" wynika, że najczęściej wymienianym czynnikiem jest atrakcyjność wynagrodzeń i benefitów - tak twierdzi czterech na pięciu badanych.
Bardzo istotnymi aspektami są także te związane z szeroko rozumianym dobrym samopoczuciem w miejscu pracy. Według 69 proc. pracowników ważna jest przyjazna atmosfera w miejscu zatrudnienia. Jest to wynik zdecydowanie wyższy niż średnia europejska - 63 proc.
Na piątym miejscu z kolei znalazła się równowaga między życiem zawodowym a prywatnym (59 proc.; za stabilnością zatrudnienia i możliwościami rozwoju kariery - odpowiednio 67 i 63 proc.).
Jak wynika z badania Randstad, waga różnych czynników jest zależna od rodzaju wykonywanej pracy. Dla 80 proc. pracowników umysłowych wynagrodzenie i benefity są istotnym kryterium wyboru pracodawcy, a w dalszej kolejności są atmosfera w miejscu pracy (69 proc.), stabilność zatrudnienia (68 proc.), możliwość rozwoju zawodowego (64 proc.) i work-life balance (61 proc.).
Dla pracowników fizycznych czynniki te mają nieco mniejsze znaczenie (ok. 5 punktów proc.). Najwyraźniej tę różnicę widać w przypadku możliwości rozwoju i równowagi między życiem zawodowym a prywatnym (10 punktów proc.).
Dla pracowników z pokolenia Z (18-25 lat) wynagrodzenie i dobra atmosfera w pracy są tak samo istotne (78 proc.) (Fot. Shutterstock)
Wiek ma znaczenie
Wyniki badania wskazują, że na wagę kryteriów wpływa również wiek. Dla pracowników z pokolenia Z (18-25 lat) wynagrodzenie i dobra atmosfera w pracy są tak samo istotne (78 proc.). Czynnik ten jest również ważny dla osób w wieku 26-41 lat (millenialsi), jednak wskazali go na drugim miejscu.
Obie te grupy na kolejnym miejscu wskazały możliwość rozwoju kariery, która dla millenialsów jest równie ważna, co stabilność zatrudnienia. Dla pokolenia Z ten ostatni czynnik znalazł się dopiero na 5. miejscu. Przedstawiciele obu pokoleń zwracają uwagę również na takie aspekty, jak możliwość udziału w szkoleniach (pokolenie Z) oraz work-life balance (millenialsi).
Czytaj też: Młodzi jasno precyzują oczekiwania. Nie chcą utknąć w pracy, której nie lubią
Przedstawiciele starszych pokoleń - X (42-57 lat) oraz generacji powojennego wyżu demograficznego, boomersi (58-64 lata) - mają podobne oczekiwania względem pracodawców.
Dla obu tych grup, poza atrakcyjnym wynagrodzeniem i benefitami, liczą się takie czynniki, jak kolejno stabilność zatrudnienia, przyjazna atmosfera w pracy oraz work-life balance. Pokolenie X wskazało również możliwość rozwoju kariery jako czynnik atrakcyjności pracodawcy, natomiast pokolenie boomersów dobrą sytuację finansową firmy.
Work-life balance, czyli co?
Autorzy badania spytali również o działania, jakie powinien podjąć pracodawca na rzecz równowagi między życiem prywatnym i zawodowym pracowników. 47 proc. chciałoby mieć elastyczny czas pracy. Taką chęć wyrażają głównie kobiety (50 proc.), osoby w wieku 18-24 lat (58 proc.) oraz osoby z wyższym wykształceniem (50 proc.).
38 proc. ankietowanych stwierdziło, że oczekują inicjatyw podejmowanych na rzecz dobrostanu, rozumianego jako jakość życia zawodowego, związana między innymi z brakiem stresu czy poczucia nadmiernej presji. Objawia się on dobrym samopoczuciem i komfortem psychicznym w pracy, a w konsekwencji też w życiu prywatnym. Najczęściej oczekują tego kobiety (42 proc.), a także najmłodsi (18-24: 46 proc.) oraz najstarsi pracownicy (55+: 48 proc.).
W dalszej kolejności znalazły się dodatki do wynagrodzenia (36 proc.), możliwości rozwoju kariery (35 proc.) oraz dodatkowe benefity czy ochrona i sprawiedliwe wynagrodzenie (po 34 proc.).
Ankietowani oczekują, że w ramach działań na rzecz dobrostanu pracodawca zapewni im co najmniej kilka możliwości wsparcia zdrowia psychicznego. Na skalę oczekiwanego zaangażowania pracodawcy wpływ mają płeć, wiek i wykształcenie. Kobiety, młodsi zatrudnieni i osoby lepiej wykształcone chcą, aby było ono większe.
Ankietowani oczekują, że w ramach działań na rzecz dobrostanu pracodawca zapewni im co najmniej kilka możliwości wsparcia zdrowia psychicznego (Fot. Shutterstock)
Pracownicy cenią dobrostan
Co zaskakujące, polscy pracownicy cenią dobrostan wyżej niż przeciętny pracownik w Europie (28 proc.). W skali europejskiej aspekt ten zajmuje szóste miejsce ex aequo z benefitami w zakresie opieki zdrowotnej za czynnikami takimi, jak zarobki czy dodatkowe benefity.
- Wysoka pozycja czynników związanych z dobrym samopoczuciem w pracy świadczy o rosnących oczekiwaniach pracowników wobec pracodawców w tym zakresie. Wynika to z często trudnych doświadczeń ostatnich dwóch lat, związanych z pandemią i dynamicznymi zmianami w rzeczywistości społecznej. Dla przedsiębiorstw jest to sygnał, że aby przyciągać do firm utalentowanych kandydatów i zatrzymać pracowników o wysokich kwalifikacjach, dbałość o te aspekty staje się konieczna i wpływa na ocenę marki pracodawcy - mówi Monika Hryniszyn, dyrektor personalna i członek zarządu Randstad Polska.
Również wyniki badania Pracuj.pl potwierdzają, że pracownicy w Polsce zdają się mieć rosnącą świadomość znaczenia dobrych relacji i odpowiedniego balansu w życiu zawodowym. Co drugi pracujący Polak deklaruje, że rzuci pracę, jeśli ta negatywnie wpływałaby na zdrowie fizyczne lub psychiczne. Pogarszające się zdrowie psychiczne i wypalenie zawodowe są natomiast motywacjami do rezygnacji nieco częściej dla osób w młodszym wieku. Wraz ze stażem pracy taka skłonność maleje.
Podobne proporcje dostrzec można także wśród Polaków, którzy są skłonni porzucić obecną pracę i zmienić ją na mniej płatną. Najczęściej motywacją jest pogarszanie się zdrowia fizycznego (45 proc.), nieco rzadziej wskazywano gorsze zdrowie psychiczne (42 proc.), a wyraźnie rzadziej wskazywane było wypalenie zawodowe (27 proc.).
- We współczesnym życiu zawodowym dążymy do realizacji wielu ambicji, czasem trudnych do pogodzenia. Chcemy godnie zarabiać i mieć ciekawą pracę, ale jednocześnie zachować zdrowy dystans do obowiązków. Dążenie do jednoczesnego spełnienia tych wymagań jest częstą motywacją do zmiany miejsca zatrudnienia, którą ułatwia dobra koniunktura na rynku pracy. Interesujące jest, że według naszych badań Polacy nieco częściej są skłonni porzucić pracę, którą uważają za szkodliwą, nie posiadając żadnej alternatywy, niż zmienić ją na mniej płatną, ale gwarantującą lepszy balans. W obu przypadkach około połowy badanych byłoby gotowych podjąć decyzję o odejściu - komentuje Agnieszka Bieniak, dyrektor HR w Grupie Pracuj.
KOMENTARZE (0)