Na Śląsku na każde 100 tys. miejsc pracy aż 7 tys. związanych jest – bezpośrednio lub pośrednio – z górnictwem. Średnio w Polsce węgiel generuje 1250 miejsc pracy na 100 tys. zatrudnionych, podczas gdy średnio w UE zaledwie 150 miejsc pracy – wynika z danych Polskiej Grupy Górniczej.

Podczas środowej telekonferencji "Śląski Ład" prezes największej górniczej spółki Tomasz Rogala przedstawił dane, według których w Polsce znajduje się 51 proc. wszystkich powiązanych z węglem miejsc pracy w Unii Europejskiej.
"Te liczby musimy mieć przed oczyma, kiedy określamy czas i tempo transformacji energetycznej (…). To wyjaśnia, dlaczego tak łatwo i lekko mówi się o transformacji i dekarbonizacji w Europie, a tak trudno mówi się o tym samym na Górnym Śląsku" - powiedział Rogala, oceniając, iż tym samym zasób działań i środków, potrzebnych do przeprowadzenia sprawiedliwej transformacji, na Śląsku musi być dużo większy i dużo bardziej intensywny.
W ocenie prezesa, gwałtowne i szybkie zamknięcie kopalń bez stworzenia alternatywnych miejsc pracy mogłoby skutkować nawet 50-procentowym bezrobociem np. w powiatach rybnickim, wodzisławskim czy bieruńsko-lędzińskim. W Rudzie Śląskiej bezrobocie mogłoby wzrosnąć do 40 proc., a w powiecie mikołowskim do 20 proc.
Sprawdź Ile naprawdę zarabia górnik? "To statystyka, a ze statystyką jest jak z bikini".
Rogala poinformował, że PGG rocznie generuje ponad 2,1 mld euro środków, które trafiają do gospodarstw domowych na Śląsku, będąc podstawą egzystencji ok. 111 tys. osób.
"Mówiąc o zastępowaniu miejsc pracy w kopalniach alternatywnymi miejscami pracy, musimy pamiętać, jaka jest skala środków, trafiających do mieszkańców. Transformacja będzie sprawiedliwa wtedy, jeżeli uda się utrzymać ten poziom przepływów - to będzie test i papierek lakmusowy zmian" - powiedział szef największej górniczej spółki, zatrudniającej bezpośrednio blisko 40 tys. pracowników.
Od kopalń zależy też kondycja wielu samorządów. W budżetach niektórych gmin, jak Marklowice czy Chełm Śląski, jedna czwarta to wpływy z górnictwa, zaś np. w Rydułtowach, Radlinie, Lędzinach czy Świerklanach jest to ok. 10 proc. budżetu - wyliczał Tomasz Rogala podczas internetowej konferencji.
Czytaj Struktura wykształcenia w kopalniach może niejednego zaskoczyć.
"Dlatego będziemy potrzebowali czasu i środków finansowych, a także całego zestawu działań, niezbędnych do tego, żeby przeprowadzić proces transformacji w sposób zrównoważony i sprawiedliwy" - ocenił prezes.
Transmitowaną na Facebooku telekonferencję "Śląski Ład" z udziałem, m.in. premiera Mateusza Morawieckiego oraz unijnej komisarz ds. energii Kadri Simson, zorganizowała w środę grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Parlamentu Europejskiego oraz polscy posłowie EKR - prof. Ryszard Legutko i Izabela Kloc, która moderowała dyskusję.


Słowa kluczowe
WięcejRedakcja poleca
-
Zarządzanie
Rząd zgodził się o poszerzenie tarczy branżowej o kolejne biznesyWsparcie w ramach tzw. tarczy branżowej zostanie rozszerzone na kolejnych sześć kodów PKD i dotyczyć będzie m.in. hoteli, w tym turystycznych obiektów noclegowych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania - poinformował we wtorek resort rozwoju pracy i technologii.
-
-
-
KOMENTARZE (0)