Pomiędzy światem akademickim i poszukiwaniami biznesowymi musi istnieć symbiotyczny związek. W naszej firmie traktujemy to jako część odpowiedzialności społecznej. Z drugiej strony nie mamy wyboru. Bo sukces firmy, to sukces zespołu ludzi, a obecnie bardzo trudno jest znaleźć dobrych pracowników w urzędach pracy - przekonuje Paweł Vogtt, dyrektor Wydziału Bilansowania i Zarządzania Efektywnością Energetyki PKN Orlen.

Zdaniem Pawła Vogtta każdy odpowiedzialny pracodawca powinien zastanowić się w jaki sposób pozyskać dobry zespół. - My nie czekaliśmy na jakiekolwiek rozwiązania systemowe. Wzięliśmy sprawy we własne ręce. Rozpoczęliśmy współpracę wydziałem Politechniki Warszawskiej w Płocku. Wzięliśmy studentów trzeciego roku na tzw. „szkołę biznesu dla utalentowanych inżynierów” - wyjaśnia.
Dzięki temu mogą zdobytą podczas wykładów wiedzę teoretyczną zastosować w praktyce. - Bez nich nie udałoby się nam rozwiązać wielu problemów. Co ważne, zauważyliśmy, że motywacją okazało się dla nich to, że ich rozwiązania wykorzystywaliśmy w praktyce. Nie uczyli się na zaliczenie kolokwium czy poprawę oceny. Wiedzieli, że ich rozwiązania mają sens – chwali efekty pracy Vogtt.
Przestrzega, że otwarcie się firm na studentów wymaga też pracy nad sobą. Trzeba wymyślić takie zadania, które młodzi ludzie będą w stanie wykonać, jednocześnie łącząc z tym dalszy rozwój akademicki.
- Dla biznesu współpraca z oświatą jest jedyną drogą do budowania stabilnego i bardzo zdolnego zespołu - podsumowuje dyrektor Wydziału Bilansowania i Zarządzania Efektywnością Energetyki PKN Orlen.



KOMENTARZE (0)