Przebywający na Madagaskarze papież Franciszek odmówił w niedzielę (8 września) podczas spotkania z robotnikami z kamieniołomów modlitwę za ludzi pracy na całym świecie. Modlił się też za bezrobotnych i za przedsiębiorców, by zapewniali pracującym godne wynagrodzenie.

Podczas spotkania z tysiącami robotników pracujących przy wydobyciu granitu i innych cennych surowców koło stolicy Madagaskaru Antananarywy, papież podkreślił, że uczestnicy modlitwy stoją przed "skałą rozdartą pracą człowieka".
Franciszek modlił się za tych ludzi pracy, którzy - jak mówił - "wykonują ją własnymi rękami i przy ogromnym wysiłku fizycznym". "Zachowaj ich ciała przed nadmiernym wyczerpaniem: niech nie zabraknie im czułości, by potrafili przytulić swoje dzieci i bawić się z nimi" - powiedział.
Papież modlił się o to, aby robotnicy "nie zostali przygnieceni ciężarem swej pracy" i aby jej owoc pozwolił im zapewnić godne życie ich rodzinom.
"Oby nasze rodziny wiedziały, że radość zarabiania na chleb jest doskonała wówczas, gdy ten chleb jest dzielony z innymi; aby nasze dzieci nie były zmuszane do pracy, by mogły chodzić do szkoły i kontynuować naukę" - podkreślił.
Następnie dodał: "Boże sprawiedliwości, porusz serca przedsiębiorców i zarządców, niech czynią wszystko, co konieczne, aby zapewnić pracującym godne wynagrodzenie oraz warunki szanujące ich ludzką godność".
Franciszek modlił się również, aby bezrobocie, "przyczyna tak wielu bied zniknęło z naszych społeczeństw". "Niech każdy zazna radości i godności zarabiania na swój chleb, żeby go zanieść do domu i utrzymać swoich bliskich. Stwórz między ludźmi pracy ducha prawdziwej solidarności" - powiedział.
Jedna z kobiet pracujących w kamieniołomie w przemówieniu powitalnym podziękowała papieżowi za obronę praw robotników na całym świecie.



KOMENTARZE (0)