Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
- Wśród polskich przedsiębiorców najwięcej wprowadzonych zmian miało umożliwić pracę zdalną – tak odpowiedziało 56 proc. respondentówbadania „Trusted Economy w nowej rzeczywistości. Ograniczanie ryzyka związanego z szybką cyfryzacją”, przygotowanego przez kancelarię prawną Deloitte Legal wspólnie z Obserwatorium.biz i Asseco Data Systems.
- Drugim najczęstszym obszarem (51 proc.), w ramach którego realizowane były projekty digitalizacyjne były procesy wewnętrzne w firmie, dotyczące obiegu dokumentów i podpisywania umów on-line.
- Z kolei podstawowym narzędziem ułatwiającym zdalne prowadzenie biznesu jest podpis elektroniczny, najczęściej, bo aż przez 63 proc. firm wykorzystywany przy okazji rocznych sprawozdań finansowych.
W okresie od marca do września 2020 r., kiedy najsilniej dało się odczuć ograniczenia wynikające z pandemii COVID-19, wiele przedsiębiorstw oraz jednostek administracji publicznej zostało zmuszonych do przeprowadzenia przyspieszonych procesów cyfryzacyjnych. Zaistniała sytuacja nie tylko wzmogła istniejący już wcześniej trend przenoszenia komunikacji czy pracy do formuły zdalnej, ale wymusiła digitalizację w obszarze transakcji – oświadczeń woli, identyfikacji czy podpisywania umów.
Czytaj też: Cyfryzacja pędzi. Bywa, że usługi zamieniają się w przemysł
- W tych obszarach już od pewnego czasu mieliśmy do dyspozycji europejskie regulacje jak eIDAS, wprowadzające narzędzia w postaci usług zaufania i elektronicznej identyfikacji. Koronawirus na bieżąco weryfikował, na ile spełniają one swoją funkcję i czy rzeczywiście są wykorzystywane, a na ile firmy czy administracja publiczna stosowały jednak rozwiązania doraźne czy zastępcze. Nowa postcovidowa normalność wymaga, aby wiele z wypracowanych procesów technicznych i prawnych zostało z nami na dłużej, ale to będzie oznaczało konieczność rewizji podejścia biznesu i regulatorów do wykorzystania usług zaufania i eID, aby stały się jeszcze powszechniejsze i bardziej użyteczne - mówi Simina Mut, Partner, CE legal leader, Deloitte Legal.
COVID katalizatorem cyfryzacji
Konieczność prowadzenia biznesu w trudnych warunkach spowodowała, że dalsza i bardziej pogłębiona cyfryzacja wewnętrznych procesów pozwoliła na połączenie celów biznesowych z dbałością o bezpieczeństwo pracowników.
Wśród polskich przedsiębiorców najwięcej wprowadzonych zmian miało umożliwić pracę zdalną – tak odpowiedziało 56 proc. respondentów ankiety przeprowadzonej na potrzeby raportu Deloitte Legal.
Drugim najczęstszym obszarem (51 proc.), w ramach którego realizowane były projekty digitalizacyjne były procesy wewnętrzne w firmie, dotyczące obiegu dokumentów i podpisywania umów on-line.
Koronawirus przyczynił się do przyspieszenia już realizowanych działań mających na celu digitalizację procesów w organizacji, a także do natychmiastowego uruchomienia nowych inicjatyw, kluczowych dla bieżącego funkcjonowania przedsiębiorstw.
- Obserwujemy zwiększone zainteresowanie biznesu digitalizacją, a jej odbiór jest zdecydowanie lepszy, niż przed wybuchem pandemii. Dotyczy to zwłaszcza sektora finansowego – banków i spółek leasingowych, gdzie zdalne zarządzanie i podejmowanie decyzji są obecnie mocno eksplorowane. Również branże, takie jak human resources, które wcześniej nie do końca widziały potrzebę digitalizacji, zastanawiają się teraz jak cyfryzować procesy podpisywania umów, aby zachować zgodność z rygorami kodeksu cywilnego - komentuje Artur Miękina, dyrektor sprzedaży projektów kluczowych, Asseco Data System.
- Potrzeba realizowania tzw. spraw back office’owych zdalnie jest również bardzo duża
- dodaje.
44 proc. respondentów wskazało, że ich firmy realizowały projekty związane z cyfryzacją szeroko rozumianego obszaru zarządzania kadrami (HR).
Podpis elektroniczny
Aktualnie podstawowym narzędziem ułatwiającym zdalne prowadzenie biznesu jest podpis elektroniczny. W Polsce jest aktywnych ponad 600 tys. certyfikatów kwalifikowanych, co jednak cały czas kontrastuje z liczbą wydanych kart płatniczych (43 mln sztuk, czyli zdecydowanie więcej niż jedna karta na jednego dorosłego mieszkańca kraju), które są produktami masowymi. Trzeba jednak zaznaczyć wzrost o ok. 100 tys. certyfikatów (17 proc.) w skali rok do roku. Oznacza to, że rewolucja „paperless” jest jeszcze daleko w tyle za szybko postępującą w naszym kraju rewolucją „cashless”.
Najczęściej (63 proc.) wymienianym dokumentem, do sporządzenia którego wykorzystywany jest podpis elektroniczny jest roczne sprawozdanie finansowe. Po 61 proc. wskazań uzyskały umowy finansowe, takie jak umowy kredytowe, umowy zabezpieczeń, umowy inwestycyjne itp., oraz dokumentacja dotycząca zatrudnienia – w tym umowy o pracę, wewnętrzne dokumenty dotyczące polityki firmy, regulaminy i wnioski pracownicze. Jedynie nieznacznie mniej popularne są pełnomocnictwa (54 proc.) oraz protokoły z posiedzenia zarządu lub pisemne uchwały (51 proc.).
- Myślę, że przez ostatnie pół roku wiele organizacji przekonało się, że cyfrowe narzędzia istotnie ułatwiają pracę zdalną i pozwalają zachować ciągłość biznesową firmy. Weźmy na przykład obieg dokumentów w sytuacji, gdy większość pracowników pracuje zdalnie. Odnotowujemy rosnącą popularność digitalizacji tego procesu i zastosowania mobilnego kwalifikowanego podpisu elektronicznego SimplySign. W szczytowym momencie lockdownu zainteresowanie tym narzędziem było 600 proc. wyższe niż rok wcześniej - zauważa Tomasz Litarowicz, dyrektor pionu usług bezpieczeństwa i zaufania, Asseco Data Systems.
Na uwagę zasługuje fakt, że jak pokazuje badanie Deloitte Legal, większość respondentów posiadających kwalifikowany podpis elektroniczny, używa go ponad 20 razy miesięcznie, a więc bardzo często. Wydaje się zatem, że jego posiadacze wykorzystują go nie tylko do realizacji obowiązków publicznoprawnych, które można wypełnić wyłącznie elektronicznie, ale dostrzegli potencjał szerszego zastosowania.
Cyfryzacja priorytetem w polskich firmach
Z innego badania Deloitte („Przemysł 4.0 w Polsce - rewolucja czy ewolucja?”) wynika, że jeszcze przed wybuchem epidemii ponad połowa (58 proc.) polskich menedżerów wyższego szczebla deklarowała, że transformacja cyfrowa jest priorytetem strategicznym ich firmy. Jednocześnie tylko dla 45 proc. badanych technologie były ważne i kluczowe w codziennej pracy.
Zdecydowana większość ankietowanych (86 proc.) deklarowała, że wdrażanie nowych technologii ma kluczowe znaczenie dla przewagi rynkowej organizacji, a według 70 proc. respondentów badania Deloitte także dla utrzymania rentowności. Wobec tego, dla wielu z nich (58 proc.) transformacja cyfrowa stanowi priorytet strategiczny. Jednak, aby przeprowadzić ten proces, potrzebne są duże zmiany na poziomie kultury organizacyjnej - tak uważało aż 71 proc. zapytanych.
Wyniki badania Deloitte pokazują, że kadra kierownicza polskich przedsiębiorstw jest świadoma możliwości, jakie stwarza czwarta rewolucja przemysłowa i planuje inwestycje w sferze przekształceń cyfrowych. Jednocześnie jednak menedżerowie nie byli pewni tego, jak skorzystać z możliwości, jakie dają nowoczesne rozwiązania, a brak konsekwencji strategicznych i operacyjnych może skutkować zahamowaniem tych wysiłków.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)